Poradnik prywatnego importera, cz. I

Sprowadzanie samochodów z zagranicy jest wciąż bardzo popularne wśród Polaków. Do kraju importowanych jest średnio 700 tys. używanych aut rocznie z różnych państw Europy. Na zagranicznych rynkach można w dalszym ciągu znaleźć dobrze wyposażone auta o udokumentowanej historii serwisowej. Do wyjazdów po samochody skłaniają też atrakcyjne ceny lekko uszkodzonych bądź zaniedbanych pojazdów, które w Polsce można niewielkim kosztem doprowadzić do dobrego stanu. Co prawda w dalszym ciągu najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów po auta są Niemcy, jednak wiele osób decyduje się na dalsze podróże w poszukiwaniu okazji.

Za granicę po auto

Z myślą o osobach chcących sprowadzić używany samochód prezentujemy praktyczny poradnik, w którym można znaleźć odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. W zestawieniu opisujemy specyfikę zagranicznych rynków i podpowiadamy, jakich aut warto szukać w poszczególnych krajach. Radzimy gdzie, poza lokalnymi stronami z ogłoszeniami samochodowymi, opłaca się szukać używanych aut w dobrych cenach. Opisujemy procedurę rejestracji samochodu za granicą i wyjaśniamy, jak sprowadzić kupiony samochód do Polski. Zdradzamy tajniki zawodowych importerów, pozwalające zaoszczędzić i usprawnić proces prywatnym sprowadzającym. W pierwszej części poradnika prezentujemy wady i zalety sprowadzania samochodów z Belgii, Francji i Holandii.

Dokumenty w kraju

W poradniku importera prezentujemy też zagraniczne dokumenty potrzebne do zarejestrowania sprowadzonego samochodu w Polsce. Informacje na ten temat przydadzą się zarówno osobom importującym auta, jak i kupującym samochody sprowadzone przez handlarzy do Polski. Wiele osób z różnych względów nie decyduje się na wyjazd za granicę, jednak nawet podczas kupowania auta w Polsce warto wiedzieć, jakie dokumenty powinno posiadać. Biorąc pod uwagę fakt, że wiele z oferowanych do sprzedaży w Polsce sprowadzonych samochodów ma cofnięte liczniki, podpowiadamy, jak sprawdzić przebieg pojazdu w kraju jego pochodzenia.

Czytaj dalej: Poradnik prywatnego importera, cz. I - Belgia

Odległość z centralnej Polski: 1200-1400 kmKoszt rejestracji samochodu: około 250 euroCzas załatwiania formalności: 2 dni

Niewielki kraj, leżący w północnej części Europy, pomiędzy Niemcami i Francją. W Belgii jest zarejestrowanych ponad 5 mln. samochodów. Obowiązują języki niderlandzki i francuski. W wielu przypadkach zrozumiały jest też niemiecki.

Specyfika rynku

W tym małym państwie handel samochodami jest silnie rozwinięty, a prywatne oferty stanowią mniejszość w porównaniu ze sprzedażą zawodową. Ceny samochodów są tam atrakcyjne, jednak warto wiedzieć, że tanie samochody są zwykle zaniedbane, często mają też duże przebiegi. Firmy ubezpieczeniowe w Belgii nawet niewielkie uszkodzenia często kwalifikują jako szkodę całkowitą. Na dodatek Belgowie z zasady nie reperują samochodów po stłuczkach. Właśnie takie auta opłaca się tam kupować, bo można trafić na egzemplarz w dobrym stanie. Historię przebiegu samochodu można sprowadzić, dysponując dokumentem Car Pass na stronie https://professionals.car-pass.be/verify/?request_locale=fr.

Jakie auta kupować

W Belgii znajdziemy dużo samochodów francuskich, głównie Citroenów i Renault, ale można tam też spotkać sporo aut niemieckich. Popularne są wersje kombi Opla Vectry, VW Passata czy Forda Mondeo wyposażone w wysokoprężne silniki. Stosunkowo często kupujący mogą też trafić na Fiaty oraz Mazdy i Nissany. Warto też zwrócić uwagę na dużą liczbę vanów, takich jak Renault Scenic i Espace czy Citroen C8.

Najczęściej sprowadzane modele

Gdzie szukać samochodów

Poza popularnymi belgijskimi serwisami internetowymi, samochodów można szukać na miejscu. W Belgii zlokalizowanych jest wiele autokomisów, które specjalizują się w sprzedaży aut na eksport. Poza tym, w soboty i niedziele działają tam giełdy samochodowe m.in. w Brukseli, Wilrijk, Roeselare czy Diepenbeek.

Dokumenty i formalności

Po sfinalizowaniu transakcji kupujący powinien otrzymać od sprzedawcy dowód rejestracyjny oraz dokument potwierdzający ważność badania technicznego. Dokumenty i tablice wyjazdowe można wyrobić tylko w jednym punkcie w Brukseli (Adres: City Atrium Vooruitgangstraat 60). Koszt zarejestrowania samochodu w Belgii to 250 euro, a na dokumenty czeka się 2 dni, dlatego w praktyce większość aut trafia do Polski na lawetach.

Import z Belgii - za i przeciw

Belgia to atrakcyjny kierunek wyjazdów po samochody. Mały kraj, położony stosunkowo niedaleko od Polski. Ze względu na czasochłonną i kosztowną procedurę rejestracyjną, najlepiej wybrać się tam autolawetą. Warto szukać samochodów lekko uszkodzonych.

Plusy:

Minusy:

Czytaj dalej: Poradnik prywatnego importera, cz. I - Francja

Odległość z centralnej Polski: 1200-2500 kmKoszt rejestracji samochodu: około 180 euroCzas załatwiania formalności: 1-2 dni

Duży kraj zachodniej Europy, w którym zarejestrowanych jest ponad 32 mln samochodów. Urzędowy język francuski. W dużych miastach można się komunikować po angielsku, co nie jest jednak regułą na prowincji.

Specyfika rynku

Na francuskim rynku samochodów używanych królują auta rodzimej produkcji. Pośród mnóstwa sprzedawanych samochodów można trafić na egzemplarze zadbane, jednak często zdarzają się też auta poobijane, zwłaszcza w miastach. Do codziennej jazdy we Francji bardzo często są używane małe samochody. Na rynku pojazdów z drugiej ręki w tym kraju można znaleźć wiele aut takich jak np. Peugeot 207, Renault Clio czy Fiat Grande Punto. Auta na przedniej szybie powinny mieć naklejkę z danymi stacji, w której przeszły ostatni przegląd. W stacjach telefonicznie można sprawdzić przebieg podczas ostatniego badania.

Jakie auta kupować

We Francji można tanio kupić dwuosobowe samochody w wersjach dostawczych, które po przywiezieniu do Polski można przerobić na osobowe. Wśród wielu oferowanych do sprzedaży aut warto poszukać też Laguny czy Scenica w dobrym stanie. Amatorzy niemieckiej motoryzacji znajdą sporo Passatów, jednak stanowią one mniejszość.

Najczęściej sprowadzane modele

Gdzie szukać samochodów

We francuskich ogłoszeniach można znaleźć zarówno oferty komisów, jak i prywatnych sprzedających. Popularnymi miejscami wśród importerów są place z samochodami poleasingowymi, gdzie w jednym miejscu znajduje się kilkaset pojazdów. Atrakcyjne są także aukcje, na których sprzedawane są pojazdy z sektora publicznego.

Dokumenty i formalności

Nabywca samochodu powinien udać się ze sprzedającym do prefektury - francuskiego urzędu, gdzie sprzedający wyrejestrowuje auto. Urzędnik przekreśla wtedy dowód rejestracyjny, umieszczając na nim datę oraz informację o wyrejestrowaniu. Na samochodzie zostają dotychczasowe tablice rejestracyjne. Autem można się poruszać jeszcze przez 30 dni, jednak tylko po terytorium Francji. Osoby chcące wrócić samochodem na kołach do Polski, muszą wykupić w prefekturze eksportowe tablice rejestracyjne (koszt ok. 80 euro), na które czeka się do 2 dni. Ważne, by nie wyruszać w podróż na dotychczasowych tablicach, ponieważ w Niemczech grożą za to wysokie mandaty, sięgające kilkuset euro. Koszt ubezpieczenia to ok. 100 euro.

Import z Francji - za i przeciw

Wyprawa po samochód do Francji może oznaczać konieczność pokonania nawet 4-5 tys. km. Jednak dzięki temu lokalny rynek nie jest tak przebrany jak np. niemiecki, a klienci mogą wybierać wśród większej liczby oferowanych do sprzedaży pojazdów. Szczególnie auta eksploatowane w mieście są często porysowane, dzięki czemu można negocjować cenę. Sprowadzane na kołach samochody muszą mieć ważne badanie techniczne.

Plusy:

Minusy:

Czytaj dalej: Poradnik prywatnego importera, cz. I - Holandia

Odległość z centralnej Polski: 1050-1350 kmKoszt rejestracji samochodu: około 150 euroCzas załatwiania formalności: 1 dzień

Kraj sąsiadujący z Belgią i Niemcami, w którym zarejestrowanych jest 8 mln samochodów. Urzędowo obowiązuje język niderlandzki, ale z Holendrami w większości przypadków można się bez problemu porozumiewać po angielsku i niemiecku.

Specyfika rynku

W Holandii często można znaleźć zadbane auta z udokumentowaną historią. Cofanie liczników jest tam karalne, a historię samochodów można sprawdzić po numerach rejestracyjnych na stronie Państwowej Służby Ruchu www.rdw.nl.

Jakie auta kupować

Przepisy podatkowe w Holandii nie sprzyjają posiadaniu samochodów z dużymi silnikami. Właśnie takie auta są sprzedawane w atrakcyjnych cenach. Popularny jest import SUV-ów i samochodów terenowych. Podczas transakcji warto się targować.

Najczęściej sprowadzane modele

Gdzie szukać samochodów

W Holandii popularne jest sprzedawanie samochodów bezpośrednio przez właścicieli lub w małych komisach. Takie auta umieszczane są w internetowych portalach. Dodatkowo w miejscowości Beverwijk zlokalizowana jest duża giełda samochodowa czynna we wtorki, na którą przyjeżdżają zarówno handlarze, jak i prywatni sprzedawcy.

Dokumenty i formalności

Formalności związane z rejestracją kupionego w Holandii samochodu załatwia się w lokalnych odpowiednikach polskich wydziałów komunikacji - urzędach Państwowej Służby Ruchu Drogowego (RDW) lub agencjach tych urzędów. Niestety, takie punkty znajdują się jedynie w większych miastach. Po kupieniu samochodu należy udać się do RDW ze sprzedającym, by ten mógł wyrejestrować auto i oddać tablice rejestracyjne, które są niszczone. Kupujący w urzędzie musi przedstawić dowód zakupu auta, dokument tożsamości i kompletny dowód rejestracyjny. Urzędnicy za 24 euro wystawiają deklarację wywozową auta i nadają numer wywozowych tablic rejestracyjnych, ważnych 14 dni lub do wygaśnięcia badania technicznego. Tablice wyrabiane są na miejscu, często wypisywane są odręcznie za pomocą flamastra. W urzędzie kupujący musi jeszcze za około 120 euro wykupić ubezpieczenie OC. Zarejestrowanym autem trzeba wyjechać z Holandii w ciągu 14 dni.

Import z Holandii - za i przeciw

Coraz więcej osób decyduje się na import samochodów z Holandii, ponieważ można tam kupić auta w dobrym stanie, a ich przebieg da się sprawdzić z Polski na podstawie numerów rejestracyjnych (stałych dla auta bez względu na zmiany właścicieli). Auta sprowadzane na kołach muszą mieć ważny przegląd.

Plusy:

Minusy:

Czytaj dalej: Poradnik prywatnego importera, cz. I - praktyczne rady i triki importerów – na co zwrócić uwagę podczas sprowadzania auta

Podstawowe zwroty

Planując wyjazd po samochód za granicę, warto zapoznać się z ogłoszeniami zamieszczonymi na lokalnych serwisach internetowych. O ile podstawowe zwroty w języku angielskim czy niemieckim są zrozumiałe dla wielu osób, o tyle w przypadku francuskiego czy niderlandzkiego nie jest już tak prosto. Dlatego wcześniej warto zapoznać się z obcojęzycznymi zwrotami, używanymi w ogłoszeniach. Pozwoli to na wnikliwe analizowanie rynku i wytypowanie najatrakcyjniejszych ofert.

Sprowadzenie na lawecie

Osoby planujące import samochodu powinny rozważyć wynajęcie lawety w polskiej wypożyczalni. Autolawetę, którą można kierować, posiadając prawo jazdy kategorii B, można wynająć już za 300 zł za dobę. Biorąc pod uwagę, że np. w Belgii na dokumenty wywozowe czeka się aż 2 dni, a procedura rejestracji kosztuje 250 euro, okazuje się, że przywiezienie kupionego samochodu na wynajętej lawecie jest tańsze niż import na kołach. Oferowane do wynajmu autolawety są w większości przypadków nie starsze niż 3 lata i posiadają pakiet ubezpieczeń. Dodatkowo, kalkulując wyjazd warto wiedzieć, że tego rodzaju laweta spala w trasie podczas jazdy na pusto około 8 l/100 km, a z załadunkiem 10-11 l/100 km. Odliczając koszty noclegu dla dwóch osób, rejestracji za granicą oraz paliwa potrzebnego na powrót dwoma autami, okazuje się, że wybierając się po samochód lawetą, można zaoszczędzić i czas, i pieniądze. Wynajmując lawetę, warto sprawdzić, czy jej ładowność wystarczy do przywiezienia poszukiwanego przez nas auta. O ile to możliwe, dobrze jest wybrać lawetę na pojedynczych kołach tylnych, co ograniczy wydatki na autostradę.

Import na niemieckich tablicach

Popularnym wśród importerów, choć z punktu widzenia prawa nielegalnym, procederem jest sprowadzanie samochodów z innych krajów, np. z Belgii, na niemieckich tablicach wywozowych z żółtym paskiem. Takie tablice kupuje się wraz z czystym dowodem rejestracyjnym, który wypełnia się dopiero po kupnie samochodu. Można je nabyć nawet w Polsce za niecałe 500 zł. Na niemieckich rejestracjach wywozowych można się poruszać autem przez 5 dni po całej Europie. Aby nie łamać prawa, umowa kupna auta powinna być sporządzona na terenie Niemiec.

Tekst: Paweł Tyszko, zdjęcia: archiwum

Co to znaczy "pierwszy właściciel"? - SAMOCHODY UŻYWANE

Skąd się biorą tanie auta? - OPINIE O SAMOCHODACH UŻYWANYCH