Nowe, zielone tablice rejestracyjne od marca. Będą ważne tylko rok

Właściciele takich pojazdów podlegają w Niemczech obowiązkowi OC, a o fakcie jego zawarcia świadczy właśnie tablica rejestracyjna. Przed sezonem wiosennym wszyscy będą musieli zamówić specjalne tablice, aby nie narazić się na mandat oraz na wysokie koszty w razie spowodowania wypadku czy kontroli.

Główną nowością jest wprowadzenie obowiązkowych zielonych tablic rejestracyjnych, które zastąpią dotychczasowe niebieskie oznaczenia. Przepisy przewidują, że każdy właściciel pojazdu musi wymienić tablice przed rozpoczęciem marca. Nowe oznaczenia będą ważne przez dokładnie dwanaście miesięcy - od początku marca 2025 do końca lutego 2026 roku.

Proces wymiany tablic został maksymalnie uproszczony. Właściciele pojazdów mogą zamówić nowe oznaczenia bezpośrednio u swojego ubezpieczyciela lub skorzystać z popularnych portali porównujących oferty różnych firm. Nie jest wymagane składanie dodatkowych wniosków ani osobista wizyta w urzędzie.

Koszty nowych oznaczeń są zróżnicowane i zależą od wybranego pakietu ubezpieczeniowego. Podstawowa opcja z obowiązkowym ubezpieczeniem OC to wydatek około 45 euro. Kierowcy, którzy zdecydują się na rozszerzony pakiet zawierający częściowe ubezpieczenie AC, muszą liczyć się z kosztem od 80 do 100 euro.

Władze przewidziały surowe kary dla osób, które zignorują nowe przepisy. Jazda z nieaktualną tablicą rejestracyjną jest traktowana jako brak ważnego ubezpieczenia. W przypadku kontroli drogowej kierowca może otrzymać wysoki mandat. Jednak to nie jedyne ryzyko - znacznie poważniejsze konsekwencje czekają w przypadku spowodowania wypadku.

Brak aktualnej zielonej tablicy oznacza automatyczną utratę ochrony ubezpieczeniowej. W praktyce oznacza to, że kierowca będzie zmuszony pokryć z własnej kieszeni wszystkie szkody wyrządzone w wypadku. W skrajnych przypadkach, szczególnie gdy dojdzie do poważnego zdarzenia drogowego, kierowcy może grozić nawet kara pozbawienia wolności do roku.

Niemieckie stowarzyszenie motoryzacyjne ADAC przypomina, że warto zadbać o wymianę tablic z odpowiednim wyprzedzeniem. Eksperci zalecają, aby nie czekać do ostatniej chwili, ponieważ pod koniec lutego może wystąpić wzmożone zainteresowanie.

W Polsce właściciele hulajnóg elektrycznych nie muszą ich ani rejestrować w urzędzie ani też zawierać ubezpieczenia OC. Nie ma tu znaczenia, czy mówimy o hulajnodze, która rozwija niższą prędkość czy wysoką - są i takie urządzenia, które potrafią rozpędzić się do około 80 km/h.

W przypadku motorowerów, za które uznawane są pojazdy o pojemności silnika do 50 cm sześciennych lub mocy silnika elektrycznego nie przekraczającej 4 kW oraz rozwijające prędkość do 45 km/h, zarówno rejestracja jak i ubezpieczenie jest obowiązkowe. Koszty rejestracji motorowery są bardziej przystępne niż w przypadku motocykli. Opłata standardowa wynosi 110 złotych, co wynika z niższej ceny tablicy rejestracyjnej - 30 złotych (dla porównania tablice motocyklowe kosztują 40 złotych). Warto wiedzieć, że istnieje możliwość skorzystania z obniżonej stawki, która wynosi 66,50 złotych.