Jest ostateczna decyzja ws. fotoradarów straży miejskich

Ani w Warszawie, ani w innych miastach w Polsce ITD nie przejmie samorządowych fotoradarów. Nie ma na to pieniędzy - mówi w rozmowie z RMF FM minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Fotoradary będą leżały w piwnicach, słupy będą zasłonięte, a kierowcy będą się cieszyć
Fotoradary będą leżały w piwnicach, słupy będą zasłonięte, a kierowcy będą się cieszyćStanisław KowalczukEast News

Wydawało się, że przynajmniej stołeczne fotoradary lada moment zaczną znowu działać. Żadna ze stron nie chce jednak opłacić podłączenia miejskich fotoradarów do systemu ITD. W stolicy to koszt ponad pół miliona złotych. Władze Warszawy mają już opinie prawną, że nie mogą finansować zadań rządowych. A tylko ITD może już używać fotoradarów. - To jest bariera prawna, nie fiansowa - powtarza wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak

Urzędnicy ratusza dodają nieoficjalnie, że to rząd lub Inspekcja Transportu Drogowego powinny sfinansować przejęcie fotoradarów. - Chcemy oddać urządzenia warte 5 milionów, pieniądze z mandatów zasilą budżetu państwa i mamy jeszcze wydać pół miliona - mówią nieoficjalnie. 

ITD jednak nie zapłaci. - Inspekcja nie posiada środków finansowych, żeby sfinansować przejęcie. Po prostu nie ma na to pieniędzy - mówi minister Adamczyk.Jak ustalił nasz reporter, w ITD zapadła decyzja, że jeśli nie w Warszawie - to inspekcja nie przejmie w związku z tym żadnego samorządowego fotoradaru w kraju.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas