Ile oszczędzisz na światłach „dziennych”
Czy światła dzienne rzeczywiście pozwalają oszczędzać paliwo, czy to tylko mit? Sprawdziliśmy to w teście.
Popularność świateł dziennych bije rekordy. I to nie tylko z powodu obowiązku wyposażania w nie aut wyprodukowanych od lutego 2011, ale również dzięki osobom montującym światła dzienne do swoich aut używanych. Jeżeli decyduje o tym fascynacja techniką LED, to kwestia jest oczywiście bezdyskusyjna. Ale sporo osób upatruje w korzystaniu ze świateł dziennych zamiast świateł mijania wymiernej oszczędności na paliwie. Teoretycznie tak jest: mniejszy pobór mocy powoduje przecież niższe obciążenie alternatora, a to z kolei przekłada się na obniżenie zużycia paliwa. Czy jednak zmiana jest w ogóle zauważalna? Pobieżne obserwacje wskazań komputera pokładowego zdają się temu przeczyć.
Jak to zmierzyliśmy
Z pokładowej sieci przesyłu danych CAN pobieraliśmy informację o zużyciu paliwa, które są tam wyświetlane z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku. Różnicę pomiędzy pracą na postoju ze światłami mijania, a pracą ze światłami dziennymi przeliczaliśmy następnie z l/h na wartość w l/100 km. Przyjęliśmy przy tym średnią prędkość jazdy w mieście na poziomie 30 km/h, natomiast na trasie: 70 km/h.
Czy coś zaoszczędzimy
Jak widać po wynikach - oszczędności są niemal symboliczne. Jeżeli auto jest fabrycznie wyposażone w światła dzienne, to oczywiście warto korzystać, ale montaż porządnych akcesoryjnych, kosztujących około 250 zł, ma szansę się zwrócić dopiero po 60-70 tys. km (średni zysk 0,1 l/100 km przy 2/3 udziału jazdy w warunkach dziennych). Nie ma także co oczekiwać oszczędności w wolniejszym zużyciu żarówek świateł głównych. Taka nastąpi praktycznie tylko w przypadku żarówek H7 i będzie symboliczna. Naszym zdaniem inwestycja w dodatkowe światła do jazdy dziennej jest mało opłacalna.
Zmierzone różnice w zużyciu paliwa pomiędzy jazdą na światłach mijania i jazdą na światłach dziennych
Ford Focus 1.6 EcoBoost 150 KM (benzynowy)
ŚWIATŁA MIJANIA: KSENON
ŚWIATŁA DZIENNE: LED
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,10 l/100 kmJazda szosowa: 0,04 l/100 km
Hyundai Genesis 3.8 V6 347 KM (benzynowy)
ŚWIATŁA MIJANIA: KSENON
ŚWIATŁA DZIENNE: LED
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,20 l/100 kmJazda szosowa: 0,09 l/100 km
Mazda CX-5 2.0 Skyactiv-G (benzynowy)
ŚWIATŁA MIJANIA: KSENON
ŚWIATŁA DZIENNE: P13W
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,23 l/100 kmJazda szosowa: 0,10 l/100 km
Opel Zafira 2.0 CDTI 195 KM (wysokoprężny)
ŚWIATŁA MIJANIA: KSENON
ŚWIATŁA DZIENNE: LED
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,13 l/100 kmJazda szosowa: 0,06 l/100 km
Peugeot 208 GTI 1.6 Turbo 200 KM (benzynowy)
ŚWIATŁA MIJANIA: H7
ŚWIATŁA DZIENNE: LED
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,06 l/100 kmJazda szosowa: 0,03 l/100 km
Seat Toledo 1.6 TDI 105 KM (wysokoprężny)
ŚWIATŁA MIJANIA: H7
ŚWIATŁA DZIENNE: P21W
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,13 l/100 kmJazda szosowa: 0,06 l/100 km
Skoda Octavia 1.9 TDI 90 KM '99 (wysokoprężny)
ŚWIATŁA MIJANIA: H4
ŚWIATŁA DZIENNE: LED
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,20 l/100 kmJazda szosowa: 0,08 l/100 km
Skoda Superb 1.8 TSI 160 KM (benzynowy)
ŚWIATŁA MIJANIA: KSENON
ŚWIATŁA DZIENNE: LED
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,27 l/100 kmJazda szosowa: 0,11 l/100 km
Toyota Auris 1.6 132 KM (benzynowy)
ŚWIATŁA MIJANIA: KSENON
ŚWIATŁA DZIENNE: LED
Zmierzone oszczędności:
Jazda miejska: 0,40 l/100 kmJazda szosowa: 0,17 l/100 km
To warto wiedzieć o wpływie świateł na zużycie paliwa
- Włączone światła powodują obciążenie silnika dodatkowym oporem, który musi być skompensowany podniesieniem dawki paliwa. Każdy odbiornik elektryczny minimalnie podnosi więc tzw. spalanie..
- Obciążenie z tytułu pracy świateł jest z grubsza stałe w litrach na godzinę. Tak więc im wolniej się jedzie, tym więcej godzin zajmuje pokonanie 100 km, a więc zużycie liczone na w l/100 km wzrasta.
- Realną oszczędność można uzyskać jeżeli auto jeździ głównie w mieście, z niedużą prędkością (np. taxi). Wtedy oszczędność może sięgnąć 0,15-0,3 l/100 km w zależności od modelu samochodu.
Tekst: MK; zdjęcia: Krzysztof Paliński, Robert Brykała