Czy wspólnota mieszkaniowa może zakazać parkowania aut elektrycznych?
Właściciele aut elektrycznych nadal mogą korzystać z kilku przywilejów, które mają ułatwić im życie. Okazuje się jednak, że niektórzy prywatni właściciele parkingów podziemnych decydują się na wprowadzenie zakazu wjazdu takich samochodów. Argumentują to ryzykiem powstania trudnego w ugaszeniu pożaru. Czy taki zakaz może też wydać np. wspólnota mieszkaniowa?
Spis treści:
Wraz z upowszechnianiem się aut elektrycznych (powolnym, ale jednak) coraz częściej podnoszone są kwestie związane z ich bezpieczeństwem, głównie dotyczącym problemów z ich ugaszeniem w razie wystąpienia pożaru. To fakt - auta elektryczne mogą płonąć inaczej niż modele spalinowe, ale według dostępnych statystyk do ich pożarów dochodzi rzadziej niż w przypadku modeli spalinowych.
Oczywiście w tym wypadku można też wziąć pod uwagę, że auta elektryczne są stosunkowo młode, więc niemal każdy taki pożar jest dość szeroko opisywany w mediach, z kolei nikt za bardzo nie przywiązuje wagi do pożarów (np. samozapłonów) starszych aut spalinowych.
Przepisy dotyczące miejsc do ładowania aut elektrycznych na parkingach
Jedną z największych barier dla rozwoju elektromobilności w Polsce jest wciąż niewystarczająca infrastruktura ładowania. Znalezienie wolnego miejsca do podłączenia auta może być wyzwaniem, szczególnie dla osób mieszkających w blokach, gdzie dostęp do gniazdek w garażach wielostanowiskowych jest ograniczony.
Na szczęście sytuacja ta ma się wkrótce zmienić. Ustawa o elektromobilności nakłada na deweloperów obowiązek zapewnienia odpowiednio mocnych przyłączy w garażach nowo budowanych bloków. To rozwiązanie ułatwi mieszkańcom instalację prywatnych ładowarek i zwiększy komfort użytkowania aut elektrycznych.
Kolejnym krokiem w rozwoju infrastruktury będzie obowiązek montowania ładowarek na parkingach o co najmniej 20 miejscach, należących do obiektów niemieszkalnych i wyłączonych z definicji małych i średnich przedsiębiorstw. Rozwiązanie to, wchodzące w życie 1 stycznia 2025 roku, zapewni kierowcom elektryków możliwość ładowania podczas załatwiania spraw na mieście, robienia zakupów czy korzystania z różnych usług.
Jak więc do tych nowych regulacji mają się zakazy wydawane przez prywatnych właścicieli parkingów w Polsce? Wstępu na nie zakazały już m.in. obiekty takie jak Wodny Park Warszawianka czy gdańska galeria Madison.
Zakazy wjazdu na parking dla aut elektrycznych. Czy są legalne?
W polskim prawie brak jest przepisów regulujących parkowanie aut elektrycznych w garażach budynków wielorodzinnych. Kwestia ta pozostaje zatem w gestii właścicieli lub zarządców, którzy odpowiadają za bezpieczne użytkowanie obiektu.
Zgodnie z art. 61 prawa budowlanego to oni decydują o ewentualnych zakazach korzystania z pojazdów elektrycznych na terenie obiektu. W przypadku zarządzonych przez polskie firmy zakazów najczęściej podnoszoną kwestią jest oczywiście ta związana z bezpieczeństwem i trudnością gaszenia ewentualnego pożaru oraz dużym zagrożeniem dla pozostałych części budynku. Osoby trzecie zobowiązane są do stosowania się do wprowadzonych reguł lub rezygnacji z korzystania z takich obiektów.
Sytuacja staje się bardziej skomplikowana w przypadku garaży podziemnych we wspólnotach mieszkaniowych. Mieszkańcy, będący często użytkownikami aut elektrycznych, mają prawo współdecydować o sposobach korzystania z nieruchomości wspólnych.
W praktyce spotykamy się już z uchwałami wspólnot wprowadzającymi zakazy parkowania elektryków w garażach podziemnych.
Czy wspólnota mieszkaniowa może zakazać parkowania aut elektrycznych w garażu?
Teoretycznie tak, ale sprawa jest skomplikowana i zależy od wielu czynników. Zgodnie z prawem, członkowie wspólnoty mieszkaniowej mogą uchwałą określić sposób korzystania z nieruchomości wspólnej. Oznacza to, że wspólnota może wprowadzić zakaz wjazdu określonych pojazdów do garażu podziemnego, w tym aut elektrycznych. Jednakże właściciel "elektryka", który jest członkiem wspólnoty, może zaskarżyć uchwałę, jeśli uważa, że narusza ona jego interesy. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd.
Jak widać, brak przejrzystych przepisów może prowadzić do nieporozumień i konfliktów. Najogólniej mówiąc, prywatni właściciele parkingów mają prawo do ustanawiania własnych regulaminów, zawierających np. zapisy o zakazie wjazdu pojazdów z określonej grupy. Sprawa jest bardziej skomplikowana w przypadku parkingów wspólnot mieszkaniowych, gdzie o werdykcie może zdecydować głosowanie mieszkańców.