Zginął 85-latek, który matizem wjechał pod prąd na S8

Kierujący samochodem daewoo matiz 85-latek, jadąc pod prąd drogą S8, zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym audi. W wyniku wypadku mężczyzna zmarł. Dwie osoby podróżujące audi trafiły do szpitala.

Kierujący samochodem daewoo matiz 85-latek, jadąc pod prąd drogą S8, zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym audi. W wyniku wypadku mężczyzna zmarł. Dwie osoby podróżujące audi trafiły do szpitala.

Do zdarzenia doszło na 368 kilometrze trasy między Piotrkowem Trybunalskim a Rawą Mazowiecką w miejscowości Czerniewice.

Jak poinformowała Ilona Białowąs z tomaszowskiej policji, według wstępnych ustaleń kierujący samochodem daewoo matiz 85-letni mężczyzna, jadąc pod prąd, zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym audi, w wyniku czego mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Drugim samochodem podróżowały dwie kobiety, które z lekkimi obrażeniami ciała zostały zabrane do szpitala na badania. Kierująca audi 25-latka w chwili zdarzenia była trzeźwa.

Reklama

W związku z wypadkiem, trasa w kierunku Wrocławia przez kilka godzin była zablokowana. Wprowadzono objazd - kierowcy mogli zjechać z S8 na węźle Czerniewice i dojechać drogami serwisowymi do węzła Lubochnia i powrócić na S8.

Obecnie utrudnienia w ruchu zostały zakończone.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy