Za brawurową jazdę stracił prawo jazdy. Teraz grozi mu 30 000 zł grzywny
Oprac.: Karol Biela
Do 30 000 zł grzywny może wymierzyć kierowcy Renault Master sąd za szaleńczą jazdę, która omal nie skończyła się czołowym zderzeniem z wozem strażackim. Policjanci już zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Do całej sytuacji doszło w poniedziałek 7 lutego na chwilę przed 9 rano na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 91 z ul. Łunawską w Chełmnie. Jadący od Świecia dostawczy bus wyprzedzał kilka pojazdów ciężarowych, pomimo podwójnej linii ciągłej i zakazu wyprzedzania.
Wracający z wezwania do wypadku drogowego strażacy nagrali umieszczonym w swoim wozie wideorejestratorem, jak kierujący białym Renault Master z pasa przeznaczonego do skrętu w lewo przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle i dalej kontynuował jazdę drogą krajową.
Na filmie widać też, jak furgon w ostatnim momencie zjechał na prawy pas jezdni doprowadzając niemal do zderzenia z jadącym z naprzeciwka wozem strażackim - tylko czujność kierowcy strażackiego pojazdu pozwoliła uniknąć tragedii.Dzięki przekazanemu nagraniu funkcjonariusze chełmińskiej "drogówki" dotarli do kierowcy Renault. Mężczyźnie zatrzymano już prawo jazdy i do tego skierowano sprawę do sądu. Teraz 23-letniemu piratowi grozi kara grzywny do 30 000 zł. A o tym, czy odzyska on prawo jazdy też będzie decydować chełmiński sąd.