Wyprzedziła korek i przejechała na czerwonym na oczach policji

Polscy kierowcy znani są z ułańskiej fantazji. Gdy można zaoszczędzić, nieważne czy czas czy pieniądze, posuną się do najabsurdalniejszych pomysłów. Tak również było w przypadku 36-latki z Poznania.

Kierująca Fordem Ka 36-latka, zwróciła na siebie uwagę policjantów po tym, jak wyprzedziła stojące przed nią pojazdy, przekraczając linię ciągłą. Następnie zignorowała sygnalizację i wjechała na czerwonym świetle na zwężony odcinek jezdni. To skłoniło policjantów do szybkiej interwencji i zatrzymania kobiety. 

Policyjne nagranie przez Komendę Miejskią w Poznaniu stanowi koronny przykład porzucenia rozsądku dla zaoszczędzenia czasu. Kierująca pojazdem usprawiedliwiała się pośpiechem do pracy. Za wykroczenie została ukarana 7 punktami karnymi oraz mandatem w wysokości 600zł.

Kwota mandatu jak i sama ilość punktów karnych wskazuje na kumulację wykroczeń. Tak czy owak, bohaterka tego wpisu następnym razem dwa razy się zastanowi, zanim zdecyduje się na równie nierozsądną decyzję. 

Reklama

***

Dowiedz się więcej na temat: polskie drogi | Poznań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy