Wyprzedzał na trzeciego, stracił prawo jazdy

Policjanci drogówki uwiecznili poczynania kierowcy opla, który wyprzedzał "na trzeciego", zmuszając innych kierowców do nagłego zjeżdżania na pobocze.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, pełnili służbę na drodze krajowej K-2, radiowozem  nieoznakowanym z videorejestratorem. Po godzinie 16:00 w miejscowości Żabce (woj. lubelskie), uwiecznili poczynania kierującego oplem.

Mężczyzna, nie upewnił się czy bezpiecznie może wykonać manewr wyprzedzania, bez utrudnienia ruchu innym kierowcom. Jadąc w stronę Międzyrzeca Podlaskiego, wyprzedzał "na trzeciego", zmuszając jadących z przeciwka kierowców do nagłego zjechania na pobocze.

Za kierownicą opla siedział 30-letni mieszkaniec Włodawy. Zatrzymującym go funkcjonariuszom przyznał, że zdawał sobie sprawę z popełnianego wykroczenia. Swoje zachowanie tłumaczył zdenerwowaniem. Za spowodowanie realnego zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz skierowali wniosek do sądu o ukaranie.

Reklama


Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy