Wrocław. Wielki pływak wypadł z ciężarówki na drogę rowerową
Oprac.: Paweł Rygas
O włos od tragedii na Moście Uniwersyteckim we Wrocławiu. Źle zabezpieczony ładunek zsunął się z ciężarówki i spadł na drogę rowerową. Chodziło o potężny, stalowy pływak do barki rzecznej.
Z samochodów wypadają na drogi najrózniejsze przedmioty. Pół biedy, jeśli są to uszkodzone elementy nadkoli, zderzaków czy plastikowych osłon. Gorzej, jeśli na jezdnię wypadnie - ważący kilkaset kilogramów - ładunek przewożony na pace samochodu ciężarowego.
Tak właśnie stało się we Wrocławiu, gdzie - na drodze rowerowej - wylądował potężny stalowy pływak barki rzecznej.
O nietypowej interwencji poinformowałą wrocławska policja.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 25 lipca, gdy kierowca ciężarówki DAF skręcał w lewo z ulicy Grodzkiej na Most Uniwersytecki. 39-letni kierujący ciężarowym dafem, jechał jezdnią ul. Grodzkiej i gdy skręcał w lewo na Most Uniwersytecki jeden ze stalowych pływaków zerwał się z liny zabezpieczającej i spadł na ścieżkę rowerową - informuje policja.
Na szczęście, drogą rowerową nie poruszał się w tym czasie żaden cyklista. Groźnie wyglądające zdarzenia skończyło się jedynie uszkodzeniem nawierzchni jezdni.
Za wykroczenie polegające na niewłaściwym zabezpieczeniu przewożonego ładunku kierowcę ciężarowego DAFa ukarano mandatem w wysokości 3000 zł.
***