Wjechała na czerwonym, niemal potrąciła dzieci

Płoccy policjanci ustalili kierującą Volkswagenem Beetle, która przejechała na czerwonym świetle przez przejście i nie ustąpiła pierwszeństwa kobiecie z dwójką dzieci.

Do zdarzenia doszło w zeszły poniedziałek, 12 lutego na oznakowanym przejściu dla pieszych na ul. Piłsudskiego w Płocku. Kamera umieszczona w autobusie komunikacji miejskiej zarejestrowała moment, kiedy autobus zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych, gdyż na sygnalizatorze świeci się czerwone światło, a na przejście wchodzi kobieta i dwoje dzieci.

W pewnym momencie, gdy kobieta z dziećmi zbliża się do środka jezdni w kadrze pojawia się Volkswagen Beetle. Samochód przejeżdża obok autobusu, wjeżdża na przejście mimo zapalonego czerwonego światła, zmuszając w ten sposób pieszych do zatrzymania się. Na nagraniu widać, jak kobieta przytrzymuje jedno z dzieci, aby nie zostało potrącone. Tylko ta przytomna reakcja kobiety pozwoliła na uniknięcie poważnego wypadku drogowego.

Reklama

Zapis z kamery został przekazany przez komunikację miejską płockim policjantom. Funkcjonariusze rozpoczęli czynności w celu ustalenia danych kierującego samochodem. Dysponując numerem rejestracyjnym policjanci ustalili, że osobą kierującą samochodem w chwili zdarzenia była 21-letnia mieszkanka powiatu płońskiego.

Kobieta usłyszała w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku zarzut spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym i za rażące lekceważenie przepisów ruchu drogowego zostało jej zatrzymane prawo jazdy. Sporządzona w sprawie dokumentacja została przekazana do Sądu Rejonowego w Płocku - Sekcji ds. Wykroczeń, gdzie zostaną podjęte dalsze czynności. Za wykroczenie, którego dopuściła się kierująca przewidziana jest kara grzywny do 5 tys. zł. oraz zatrzymanie prawa jazdy na okres do 3 lat.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy