​W czasie pandemii zginęło więcej osób z winy nietrzeźwych kierowców

W 2020 roku policja odnotowała największy w ostatniej dekadzie spadek liczby wypadków w porównaniu do roku poprzedniego. Pozytywne dane nie dotyczą jednak wszystkich analizowanych obszarów. O 12,5% zwiększyła się bowiem liczba osób, które zginęły z winy nietrzeźwego kierowcy.

Eksperci Rankomatu przeanalizowali dane dotyczące wypadków w 2020 roku opublikowane przez policję. Wynika z nich, że w ubiegłym roku odnotowano w Polsce o 6748 wypadków drogowych mniej niż rok wcześniej. To największy (22,3%) spadek liczby takich zdarzeń od 2011 roku. Korzystne statystyki dotyczą także osób poszkodowanych we wszystkich wypadkach.

Są to jednak tylko dane ogólne. W najnowszym raporcie policji znalazły się także statystyki dotyczące nietrzeźwych użytkowników dróg. Wynika z nich, że kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu jest nadal jedną z głównych przyczyn śmiertelnych wypadków drogowych.

Reklama

Statystyki wypadkowe

W 2020 roku zgłoszono policji 23 540 wypadków drogowych. W ich wyniku zginęły 2 491 osób, a 26 463 zostało rannych. W porównaniu z 2019 rokiem, w każdym z wymienionych obszarów nastąpił spadek, odpowiednio o 22,3% (wypadki), 14,4% (ofiary śmiertelne) oraz 25,4% (osoby ranne).

W którym województwie wskaźniki liczby wypadków, zabitych i rannych są najwyższe?

Po uwzględnieniu różnic pomiędzy poszczególnymi regionami, m.in. w liczbie mieszkańców, natężeniu ruchu, powierzchni oraz innych uwarunkowań:

·         największy wskaźnik liczby zabitych na 100 wypadków drogowych odnotowano w  woj. podlaskim (18,1), lubelskim (16,8), kujawsko-pomorskim (16,2) oraz mazowieckim (16,1 bez KSP);

·         największy wskaźnik liczby rannych na 100 wypadków drogowych dotyczy woj. pomorskiego (121), świętokrzyskiego (114,7) i wielkopolskiego (114,6).

W 2020 roku do największej liczby wypadków na 100 tys. mieszkańców doszło w województwie łódzkim (99,5). Nieco lepiej było w woj. wielkopolskim (80,6). Na trzecim miejscu zestawienia znalazło się natomiast pomorskie (78,7).

Alkohol na drodze to wciąż poważny problem

Ogólne liczby są obiecujące - z roku na rok liczba wypadków, w których uczestniczy osoba po spożyciu alkoholu jest mniejsza. W 2020 r. spadła ona z 2717 na 2540. Niestety, jednocześnie wzrosła liczba osób zabitych (o 1, + 0,3%), choć mogłoby się wydawać, że zeszłoroczne spadki spowodowane pandemią i mniejszym ruchem na drogach wpłyną pozytywnie również na tę liczbę.

Powyższe dane dotyczą wypadków z udziałem wszystkich nietrzeźwych użytkowników dróg (kierującego, pieszego lub pasażera). Co istotne, aż 79% z nich można byłoby uniknąć. Właśnie taki odsetek stanowili sprawcy wypadków będący pod działaniem alkoholu (spowodowali oni w 2020 roku 2015 wypadków). Mogło to ocalić życie 271 osób.

W 2020 roku ponad 12% więcej ofiar nietrzeźwych kierowców

Najliczniejsza grupa nietrzeźwych sprawców wypadków w 2020 roku to kierujący pojazdami. Z ich winy doszło do 1 656 wypadków, w których zginęło 216 osób, a 1 847 zostało rannych. Bilans ofiar śmiertelnych jest w tym obszarze największy - liczba osób, które zginęły z winy nietrzeźwego kierowcy zwiększyła się w porównaniu do 2019 r. aż o 12,5% (z 192 na 216). 

Gdzie najczęściej dochodziło do wypadków śmiertelnych z powodu alkoholu?

Na niechlubnym pierwszym miejscu pod względem liczby wypadków śmiertelnych z udziałem nietrzeźwego użytkownika drogi znalazło się województwo mazowieckie (wraz z Warszawą ). W tym regionie odnotowano w 2020 r. 81 takich zdarzeń. W porównaniu do 2019 roku, w mazowieckim zginęło o 25 osób więcej. Ten tragiczny bilans wyróżnia się zdecydowanie na tle innych regionów.

Oprócz Mazowsza, jeszcze w pięciu innych regionach liczba ofiar śmiertelnych była wyższa niż w 2019 roku. Na ich drogach zginęło od 2. (świętokrzyskie i małopolskie) do 5. osób więcej (lubelskie).

Spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu to olbrzymie kłopoty

Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zawieszenia kary (jeśli w wypadku inna osoba poniosła śmierć), wysoka grzywna, a także odebranie prawa jazdy na 10 lat (na stałe, w przypadku najcięższych przestępstw).

Poszkodowany, który w chwili wystąpienia zdarzenia był nietrzeźwy, może natomiast odpowiadać za przyczynienie się do wypadku i otrzymać w związku z tym obniżone o odpowiedni procent odszkodowanie.

- Należy również pamiętać, że zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC odszkodowania, jeżeli kierujący wyrządził szkodę po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości - komentuje Stefania Stuglik, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych Rankomatu.

   ***


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy