Uwaga. Powstanie „supersilna” policja drogowa!

Jak informuje "Rzeczpospolita" w ministerstwie spraw wewnętrznych przygotowano już projekt likwidacji ITD. Jej obowiązki przejąć ma - odpowiednio wzmocniona - policja drogowa.

Projekt trafi wkrótce do wykazu prac legislacyjnych rządu. Jeśli wszystko pójdzie po myśli przedstawicieli resortu, Inspekcja Transportu Drogowego mogłaby przestać istnieć z dniem 1 stycznia 2017 roku! W opinii ekspertów to jednak mało realna data, a sam minister przyznaje, że zmiany "nie wymagają pośpiechu".

Wg autorów pomysłu utrzymywanie dwóch formacji mogących kontrolować kierowców jest zbędne. Przedstawiciele ministerstwa spraw wewnętrznych wskazują, że policja jest lepiej przystosowana do tego typu działań. Przejęcie kompetencji ITD wymaga "jedynie" wzmocnienia wydziałów ruchu drogowego.

Po proponowanych zmianach to właśnie "drogówce" podlegać ma elektroniczny system kontroli nad ruchem drogowym CANARD spinający w jedną całość wszystkie fotoradary. Obecni inspektorzy transportu drogowego - około 700 osób - mają zostać przeniesieni do policji. W policyjne struktury mają też zostać włączone osoby, które dziś zajmują się obsługą systemu fotoradarów. Dzięki temu zyskają one szereg przywilejów przysługujących mundurowym.

Likwidacja ITD i włączenie jej funkcjonariuszy do policji drogowej nie jest nowym pomysłem. To jedno z zaleceń raportu Najwyższej Izby Kontroli z 2014 roku. NIK zwracał wówczas uwagę na niewielką skuteczność ITD wynikającą m.in. ze statusu niektórych pracowników (stąd pomysł włączenia osób obsługujących system fotoradarów do "mundurówki").

Nie wiadomo, jak dokładnie rozwiązany zostanie problem nadzoru nad firmami transportowymi. Wszystko wskazuje na to, że policja zyska w tej kwestii nowe uprawnienia, które - do tej pory - przysługiwały inspektorom ITD. Niewykluczone, że w ramach "drogówki" - w oparciu o kadrę i sprzęt ITD - wyznaczone zostaną nowe jednostki, których jedynym zajęciem będzie kontrolowanie pojazdów użytkowych.