Uderzył w potężny ciągnik. Miał bardzo dużo szczęścia

O olbrzymim szczęściu może mówić kierowca Volkswagena Passata, który nie zdołał wyhamować i doprowadził do kolizji z potężnym ciągnikiem holującym maszynę rolniczą.

Do tego groźnego zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór, na drodze krajowej nr 42 za Domaszowicami, w powiecie namysłowskim. 39-letni kierowca Volkswagen Passata, w wyniku niezachowania bezpiecznej odległości, wjechał w ciągnik rolniczy, do którego podłączony był wał uprawowy. 

Samochód uderzył w maszynę i wjechał pod nią. Ostrza wału zmasakrowały całą przednią część samochodu, jednak nie wniknęły do kabiny pasażerskiej i choć całe zdarzenie wyglądało groźnie, szczęśliwie nikomu z uczestników nic się nie stało. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Sprawa zakończyła się mandatem karnym nałożonym na kierowcę Volkswagena.

Reklama

***

Policja/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: dramatyczny wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy