Uciekasz przed policją? Pójdziesz siedzieć na 5 lat!

Do prac w parlamencie trafi wkrótce projekt zaostrzenia kar wobec piratów drogowych. Zapowiadane przez Ministra Sprawiedliwości - Zbigniewa Ziobrę - już w lipcu poprawki potwierdzili przedstawiciele resortu.

Przypomnijmy, że wydłużeniu ulec ma termin przedawnień wykroczeń drogowych. Obecnie sądy muszą zmieścić się w terminie dwóch lat od momentu zaistnienia wykroczenia do orzeczenia wyroku.

Taką lukę wykorzystał m.in. słynny już "Frog". W jego przypadku przedawnieniu uległo aż 81 zarzutów! Ministerstwo Sprawiedliwości chce wydłużyć czas na zamknięcie sprawy do trzech lat, dzięki czemu tzw. "gra na czas" przestanie być skuteczną linią obrony.

Zaostrzone zostaną też kary w stosunku do pijanych kierowców, którzy doprowadzili do wypadku ze skutkiem śmiertelnym lub ciężkim uszkodzeniem ciała. W takich przypadkach stosowana będzie kara - co najmniej dwuletniego - bezwzględnego(!) pozbawienia wolności.

Reklama

Projekt, którego wstępne założenia poznaliśmy już w lipcu, zakłada też zmianę klasyfikacji niektórych przewinień. Przykładowo - do tej pory - ucieczka przed policją traktowana była w kategoriach wykroczenia. Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by tego typu działania traktowane były jak przestępstwo. W myśl proponowanych zmian kierowca, który nie zatrzyma się do kontroli i - pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych - wysyłanych z radiowozu będzie kontynuował ucieczkę (zmuszając policjantów do niebezpiecznego pościgu), popełni przestępstwo.

Resort Sprawiedliwości chce, by za takie zachowanie groziła kara pozbawienia wolności do 5 lat i obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów (nawet do 15 lat). 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Policja (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy