Stare BMW i młody kierowca...
"Dla młodych gniewnych, ku przestrodze". Takim komentarzem strażacy opatrzyli zdjęcia z wypadku, do którego doszło wczoraj w okolicach Mosiny (wielkopolskie).
Fotografie opublikowano na facebookowym profilu Heavy Rescure SGRT OSP Mosina. Strażacy wykonali je, by utrwalić obraz zniszczeń, z jakim musieli się zmierzyć po przybyciu na miejsce zdarzenia.
Do wypadku doszło w poniedziałek (27 lutego) około godziny 13.30 na drodze prowadzącej do wsi Sowiniec. 22-letni kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem i z dużą prędkością uderzył w przydrożne drzewa. Siła uderzenia była tak wielka, że wyrzuciła mężczyznę z pojazdu (najprawdopodobniej jechał bez pasów). BMW serii 5 (E39) ścięło jedno z przydrożnych drzew i rozpadło się na kawałki.
22-letni kierowca - w stanie krytycznym - przewieziony został do szpitala. Fotografie z miejsca zdarzenia pozwalają sądzić, że prędkość była zdecydowanie wyższa, niż wynikałoby to z zapisów prawa o ruchu drogowym.
Warto zauważyć, że zniszczenia samochodu nie są wynikiem akcji ratunkowej. Ponieważ kierowca został wyrzucony na zewnątrz, strażacy nie musieli rozcinać wraku za pomocą ciężkiego sprzętu. Uszkodzenia pojazdu to wyłącznie wynik zderzenia z drzewem.
Wypadek BMW
22-letni kierowca przy dużej prędkości stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewa. W stanie krytycznym trafił do szpitala.