Śmiertelny wypadek na drodze S8

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 w kierunku Łodzi pomiędzy węzłami Sieradz Wschód i Sieradz Południe (Łódzkie). W wyniku zdarzenia zginął mężczyzna.

Jak poinformowała w czwartek, rzeczniczka sieradzkiej policji asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, do wypadku doszło w środę późnym wieczorem na drodze ekspresowej S8 w kierunku Łodzi.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn kierujący Renault Scenic prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne. Auto dachowało i uderzyło w jadące w tym samym kierunku ciężarowe volvo" - przekazała.

Osobowym renault podróżowali trzej mężczyźni. Jeden z nich, którego tożsamość nie jest jeszcze znana, zginął na miejscu. Pozostali dwaj mężczyźni w wieku 26 i 32 lat z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do sieradzkiego szpitala.

Reklama

Kierujący volvo 41-letni mieszkaniec Wrocławia nie odniósł żadnych obrażeń. Mężczyzna był trzeźwy.

Przez kilka godzin trasa S8 była zablokowana, policjanci zorganizowali objazdy. 

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy