Reprezentant Polski zginął w wypadku

Dwóch 19-latków zginęło w wypadkach samochodowych, do jakich doszło w niedzielę w Skarżysku-Kamiennej i w okolicy Jacentowa (pow. konecki) - poinformowała świętokrzyska policja.

article cover
Informacja prasowa (moto)

Przed godz. 4 w Skarżysku-Kamiennej, osobowy ford, którym podróżowało trzech młodych mężczyzn, dachował na drodze krajowej nr 7, po czym uderzył w przydrożne drzewa.

"Na miejscu zginął 19 latek, pozostali - 17-latek i 20-latek - wyszli z auta o własnych siłach. Przewieziono ich do szpitali. U 17-latka stwierdzono ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Starszemu z mężczyzn została pobrana krew do badania. Będziemy ustalali, kto kierował pojazdem" - powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej, Jarosław Gwóźdź.

Na trasie nie ma utrudnień. Przez jakiś czas w miejscu wypadku obowiązywał ruch wahadłowy.

Z kolei w pobliżu miejscowości Jacentów w powiecie koneckim, w wypadku zginął 19-latek, którego samochód dachował w rzece, płynącej wzdłuż lokalnej trasy. Informację o pojeździe, którego koła wystawały nad powierzchnię wody, przekazał policji po godz. 7 przejeżdżający w pobliżu rowerzysta.

"Wstępne ustalono, że kierowca volkswagena jechał drogą lokalną, w kierunku drogi krajowej nr 74. Dojeżdżając do skrzyżowania, gdzie jest ostry zakręt, kierowca zjechał na lewy pas, a następnie z wysokiej skarpy zjechał w dół do rzeki, gdzie pojazd dachował" - opisywał Piotr Przygodzki z Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

19-latek prawdopodobnie podróżował sam. Jak się okazało ofiarą wypadku był piłkarz ręczny, reprezentant Polski juniorów oraz zawodnik Piotrkowianina Piotrków Trybunalski Dawid Jakubowski.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas