Powstało stowarzyszenie "Tak dla S14"

W Konstantynowie Łódzkim powołano do życia Stowarzyszenie "Tak dla S14". Droga S14, to tzw. zachodnia obwodnica Łodzi, która ma połączyć węzeł Łódź Lublinek w ramach istniejącego już odcinka trasy S14 z drogą krajową nr 91 w miejscowości Słowik.

Prezesem Stowarzyszenia został Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego.

Jak poinformował Urząd Marszałkowski w Łodzi, w spotkaniu założycielskim wzięli udział przedstawiciele: Konstantynowa Łódzkiego, Aleksandrowa Łódzkiego, województwa łódzkiego, powiatu zgierskiego, powiatu pabianickiego, Pabianic i gminy Ksawerów.

Marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień tłumaczy, że poprzez powołanie Stowarzyszenia "chodzi o doping dla rządu, aby decyzja o wyłonieniu wykonawcy została szybko podjęta".

"Stowarzyszenie chce także wspierać realizatorów - być w kontakcie z mieszkańcami, pośredniczyć w uzgodnieniach dotyczących kolizji prac z codziennym życiem, a także przyspieszać decyzje administracyjne tak, aby ta niezwykle potrzebna droga powstała jak najszybciej" - mówi.

Reklama

Pod koniec kwietnia Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa poinformowało, że wkrótce ogłoszony ma być nowy przetarg na budowę zachodniej obwodnicy Łodzi. Poprzedni przetarg unieważniono, gdyż oferty wtedy złożone przekroczyły całkowitą wartość zadania o 264 mln zł. Według resortu po rozpisaniu nowego przetargu podpisanie umowy na realizację będzie możliwe na początku 2018 r., a oddanie trasy do użytku jest planowane na 2021 r.

Wcześniej samorządowcy województwa łódzkiego skierowali do ministerstwa list, w którym zaapelowali o jak najszybszą realizację inwestycji. W piśmie m.in. zwrócili uwagę, że budowa trasy ma istotne znaczenie dla regionu. Odciąży ona ruch tranzytowy w takich miastach jak Aleksandrów Łódzki, Konstantynów Łódzki, Pabianice, Zgierz i Łódź. Droga stanowić będzie zachodnią obwodnicę Łodzi domykając zrealizowany w większości ring wokół miasta łącząc autostradę A2 z drogą S8.

Autorzy listu przekonywali, że trasa jest szansą na rozwój regionu, wpłynie na jakość życia jego mieszkańców. Ich zdaniem jest też ważną inwestycją w kontekście ubiegania się Polski i Łodzi o organizację tzw. Małego Expo w 2022 r.

Według nich, biorąc pod uwagę poniesione dotychczas przez stronę rządową koszty związane z pracami przygotowawczymi, opracowaną dokumentacją projektową i długim procesem uzyskania wymaganych decyzji pozwoleń na budowę trasy, unieważnienie przetargu i przystąpienie do nowych prac projektowych w celu obniżenia kosztów może nie przynieść oczekiwanych oszczędności.

Dlatego zaapelowali o jak najszybsze rozpoczęcie budowy drogi S14 w dotychczas zakładanym kształcie.

W wydanym w kwietniu komunikacie w sprawie S14 ministerstwo przyznaje, że zachodnia obwodnica Łodzi to ważne wyzwanie i istotna dla mieszkańców regionu inwestycja. Dlatego podjęto działania na rzecz jak najszybszego skierowania jej do realizacji. Resort wyjaśnił jednocześnie, że decyzja o unieważnieniu dotychczasowego przetargu, w którym oferty znacząco przekroczyły wartość kosztorysową tego zadania była niełatwa, ale konieczna. Oferty złożone w pierwszym postępowaniu przetargowym przekroczyły całkowitą wartość zadania o 264 mln zł.

Ministerstwo przypomniało, że w ramach obecnego Programu Budowy Dróg Krajowych na inwestycje o wartości prawie 200 zostało zarezerwowanych zaledwie 107 mld złotych. Jak wyjaśniło, jego zadaniem jest dbałość o jak najbardziej efektywne wydatkowanie środków publicznych. Dlatego przetarg na realizację zachodniej obwodnicy Łodzi został unieważniony. Natychmiast po uprawomocnieniu się tej decyzji, na realizację S14 zostanie ogłoszony nowy przetarg w systemie "optymalizuj i buduj".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy