Pościg Straży Granicznej za kurierem. Przewoził trzech Irakijczyków

Dziesięć kilometrów zdołał uciec kierowca, który w miejscowości Straż (Podlaskie) nie zatrzymał się do kontroli Straży Granicznej. Ostatecznie auto wypadło z drogi i zatrzymało się w lesie. Po pościgu okazało się, że kierowcą był obywatel Kirgistanu, który uciekał, bo przewoził trzech nielegalnych imigrantów, Irakijczyków.

 

Jak poinformowała w poniedziałek rzecznik Podlaskiego Oddziału SG mjr Katarzyna Zdanowicz, patrol SG chciał zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej. Mazda miała polskie numery rejestracyjne; mimo sygnałów świetlnych kierowca nie zatrzymał się jednak, przyspieszył i zaczął uciekać.

Strażnicy graniczni podjęli pościg, który zakończył się w Czarnej Białostockiej, gdzie uciekający stracił panowanie nad autem, które wypadło z drogi i zjechało do lasu. Kierowcą był 25-letni obywatel Kirgistanu; przewoził trzech Irakijczyków, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę.

Reklama

Kierowca usłyszał zarzuty pomocnictwa do nielegalnego przekroczenia granicy. Jak poinformowała mjr Zdanowicz, w kilku ostatnich dniach funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału SG zatrzymali sześciu tzw. kurierów nielegalnych imigrantów przy granicy z Białorusią. Od początku roku - 42 takie osoby.

Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc

***

ITD/Interia.pl
Dowiedz się więcej na temat: Straż Graniczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy