Policyjny pościg za quadem. Jechało nim trzech chłopców

Policjanci z Rybnika patrolowali rejon powiatu rybnickiego. Około godziny 11.00 w Świerklanach na ulicy Kościelnej dostrzegli kierującego quadem, który podróżował wraz z dwoma pasażerami, a pojazd nie posiadał tablicy rejestracyjnej. Funkcjonariusze sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi nakazali mu zatrzymanie. Wówczas kierujący gwałtownie przyspieszył rozpoczynając ucieczkę.

Jadąc w strefie zamieszkania poruszał się z prędkością 80 km/h. W pewnym momencie kierujący quadem skręcił w kompleks leśny, gdzie na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem, gwałtownie zahamował i wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście, mimo że pasażerowie wpadli w zarośla - nic im się nie stało.

Okazało się, że pojazdem podróżował 14-latek wraz ze swoim rówieśnikiem i 15-latkiem. Jak tłumaczył mundurowym nastolatek, chciał on tylko zabrać kolegów na przejażdżkę.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy