Policja zyskała potężne narzędzie inwigilacji. Nie ukryje się żadne auto

Warszawska policja zyskała potężne narzędzie do automatycznego wykrywania poszukiwanych samochodów. System ANPRS, korzystając z kamer miejskiego monitoringu, będzie na bieżąco analizował tablice rejestracyjne i automatycznie alarmował w razie wykrycia pojazdu będącego w zainteresowaniu służb.

Komenda Stołeczna Policji zakończyła wdrożenie projektu "ANPRS - jako narzędzie walki z przestępczością zorganizowaną". - Dzięki systemowi automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych walka z przestępczością zorganizowaną zyska dodatkowe możliwości - podkreślił mł. insp. Mikołaj Linda.

Koordynator Zespołu Funduszy Pomocowych KSP mł. insp. Mikołaj Linda przekazał, że głównym założeniem projektu "ANPRS - jako narzędzie walki z przestępczością zorganizowaną" był zakup systemu automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych oraz przeszkolenie do obsługi 400 policjantów z garnizonu stołecznego, na co dzień zajmujących się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej.

System może jednocześnie analizować obraz z 50 kamer

W ramach projektu wybudowany został System ANPRS. Pozwala on na automatyczną detekcję i rozpoznawanie tablic rejestracyjnych. "System ANPRS składa się z następujących modułów: systemu produkcyjnego pozwalającego na rozpoznawanie tablic rejestracyjnych z 50 równoległych strumieni wideo z kamer monitoringu, który przeznaczony będzie do pozyskiwania danych wykorzystywanych w codziennej pracy funkcjonariuszy KSP; systemu szkoleniowego pozwalającego na rozpoznawanie tablic rejestracyjnych z 10 równoległych strumieni wideo z kamer monitoringu przeznaczonego do realizacji szkoleń użytkowników i prowadzenia prac rozwojowych oraz zestawu nomadycznego ANPRS, czyli kompletnego autonomicznego zestawu urządzeń, który pozwala na uruchomienie procesu rozpoznawania tablic rejestracyjnych w dowolnym miejscu wybranym przez użytkownika" - podkreślił.

Reklama

W system ANPRS wchodzą również dwie mobilne platformy szkoleniowe, czyli pojazdy nieoznakowane wyposażone w zestaw pozwalający na rozpoznawanie tablic rejestracyjnych zarówno podczas jazdy, jak i podczas postoju pojazdu; platforma kształcenia na odległość (e-learning), pozwalająca na przygotowywanie i udostępnianie materiałów szkoleniowych w postaci elektronicznej oraz system cyberbezpieczeństwa pozwalający na spójne zarządzanie bezpieczeństwem gromadzenia i wykorzystywania danych ANPRS.

System pozyska obraz m.in. z kamer miejskiego monitoringu

Młodszy inspektor wyjaśnił też, jak działa ANPRS. "System gromadzi i zapewnia dostęp do daty i godziny odczytu tablicy, miejsca odczytu, zdjęcia odczytanej tablicy, zdjęcia pojazdu z widoczną odczytaną tablicą oraz odczytany numer tablicy rejestracyjnej" - wyliczył. Podał przy tym, że dane te pozyskiwane będą m.in. z kamer monitoringu miejskiego, kamer własnych Komendy Stołecznej Policji, kamer zestawu nomadycznego czy kamer mobilnych platform szkoleniowych.

ANPRS automatycznie wykryje pojazdy będące "w zainteresowaniu" służb

"Automatyka działania Systemu ANPRS nie polega jedynie na samoczynnym rozpoznawaniu tablic rejestracyjnych i przechowywaniu tych informacji - obejmuje również automatyczne powiadamianie użytkowników o zauważeniu tablicy oznaczonej jako będąca +w zainteresowaniu+. Możliwe jest również dopisywanie poszukiwanych numerów tablic pojazdów np. w wyniku zgłoszenia kradzieży - w ciągu kilku minut system jest w stanie pokazać historię odczytów takiej tablicy i prowadzić jej poszukiwania w napływających danych w czasie rzeczywistym" - przekazał koordynator Zespołu Funduszy Pomocowych KSP.

"W przypadku znalezienia tablicy będącej na liście tablic poszukiwanych użytkownik otrzymuje o tym informacje w zdefiniowany wcześniej sposób - np. na przenośnym terminalu operatora, na stacjonarnej stacji roboczej dołączonej do systemu czy też na telefonie komórkowym, wyposażonym w odpowiednią aplikację. Powiadomienie takie dociera do użytkownika w ciągu pojedynczych sekund po zauważeniu przez System ANPRS poszukiwanej tablicy rejestracyjnej" - dodał mł. insp. Mikołaj Linda.

Projekt "ANPRS - jako narzędzie walki z przestępczością zorganizowaną" został sfinansowany ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021, dzięki porozumieniu podpisanym pomiędzy Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komendantem Stołecznym Policji oraz Centrum Obsługi Projektów Europejskich MSWiA. Całkowity koszt projektu wynosi 876 tys. euro, z czego 85 proc. środków pochodzi z Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021.

"Permanentna inwigilacja" na ulicach Warszawy?

System automatycznego wykrywania pojazdów znajdujących się "w zainteresowaniu" służb to potężne narzędzie. Teraz jednak kluczowy będzie nadzór nad służbami korzystającymi z systemu. Konieczna musi być kontrola, czy system wykorzystywany jest wyłącznie do walki z przestępcami.

Zupełnie do innych celów wykorzystywany był przecież system szpiegujący telefony komórkowe Pegasus, co od stycznia 2022 roku próbuje wyjaśnić senacka komisja ds. nielegalnej inwigilacji. Na problemy z brakiem nadzoru i kontroli nad służbami w Polsce wskazywał również od 2019 roku Rzecznik Praw Obywatelskich.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: policja | tablice rejestracyjne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy