Policja nie zna litości. Uszkodził zaparkowane auto, dostał 5 tys. zł mandatu

21-letni kierowca zapłaci 5 tys. zł za to, że uszkodził zaparkowany samochód. Policjanci nie mają litości.

5 tys. zł za stłuczkę. Czy to nie przesada?
5 tys. zł za stłuczkę. Czy to nie przesada?Policja

Jak poinformowała w sobotę podkarpacka policja, do kolizji doszło na ul. Grunwaldzkiej w Przemyślu.

"Policjanci wydziału ruchu drogowego na miejscu interwencji zastali zgłaszającego, który wyjaśnił, że na jego zaparkowany samochód marki Opel najechał kierujący pojazdem bmw, a następnie odjechał. Dodatkowo świadek zdarzenia przekazał policjantom nagranie z telefonu komórkowego, na którym widać tablice rejestracyjne bmw odjeżdżającego z parkingu" - podała policja.

5 tys. zł mandatu za kolizję na parkingu

Kiedy policjanci wykonywali swoje czynności, na miejsce kolizji przyjechał sprawca kolizji. 21-latek przyznał, że nie dostosował prędkości do warunków i najechał na zaparkowany pojazd. Dodatkowo tłumaczył się, że przestraszył się i odjechał, ale wrócił by przyznać się do winy.

Jak podkreśliła policja, mężczyzna za spowodowanie kolizji, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł i 6 punktów karnych. ***

"Wydarzenia": Nowe wysokości mandatów drogowych i wyższa ilość punktów karnychPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas