Passatem pod pociąg. To nagranie przeraża
Dwie osoby zginęły, a trzecia po reanimacji trafiła do szpitala po tym, jak volkswagen passat wjechał na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Rzeszowie pod szynobus.
Do wypadku doszło w środę na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Rzeszowie na ul. Warszawskiej. Jak informował Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe, jest to przejazd kolejowo-drogowy z działającą sygnalizacją świetlną, ale bez zapór.
Samochód wjechał pod pociąg relacji Rzeszów - Stalowa Wola.
Rzecznik podkarpackich strażaków mł. bryg. Marcin Betleja podał, że samochodem podróżowały trzy osoby, z których jedna zginęła na miejscu, a druga zmarła w drodze do szpitala. Trzecia po reanimacji na miejscu wypadku trafiła do szpitala.
"Uderzenie było tak silne, że samochód został przepchnięty przez pociąg na odległość około 150 metrów" - mówił Betleja. Dodał, że strażacy, aby ewakuować poszkodowanych z wraku samochodu, musieli rozcinać karoserię.
Zdarzenie zostało uchwycone przez zamontowaną w pobliżu przejazdu kamerę monitoringu.
Podkom. Wrona informowała, że szynobusem podróżowało 58 osób, nikt nie został ranny. "Policjanci ustalili, że zarówno maszynista, jak i kierownik pociągu byli trzeźwi" - mówiła.
Na miejscu zdarzenia pracowało pięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej. Okoliczności wypadku wyjaśni specjalna komisja.