Ona prowadziła, on kręcił film. Na liczniku 220 km/h, skończyło się tragedią

W wypadku BMW pod Ostrzeszowem zginęła jedna osoba /fot. PSP Ostrzeszów
W wypadku BMW pod Ostrzeszowem zginęła jedna osoba /fot. PSP OstrzeszówMAREK MALISZEWSKI/REPORTEREast News
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, na prostym odcinku drogi krajowej K11 poza obszarem zabudowanym 19-letnia mieszkanka Ostrzeszowa, kierując samochodem marki BMW, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze straciła panowanie nad kierowanym pojazdem, zjechała na prawe pobocze, a następnie na przydrożną łąkę, gdzie auto zaczęło się palić.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej zastano samochód osobowy całkowicie objęty pożarem. Pojazdem podróżowały 3 osoby. W momencie naszego przybycia dwie osoby poszkodowane znajdowały się poza pojazdem. Ratownicy zabezpieczeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych podali jeden prąd gaśniczy na palący się samochód. Dwóm osobom poszkodowanym udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. Następnie odnaleziono 3 osobę poszkodowaną, której pomocy udzielił Zespół Ratownictwa Medycznego. Podczas medycznych czynności ratunkowych lekarz stwierdził zgon jednej osoby poszkodowanej. Pozostali poszkodowani zostali zabrani do szpitala.

Wypadek pod Ostrzeszowem. Pasażer nagrywał film