Odpadł tłumik, pogiął się błotnik, a kierowca BMW wciąż uciekał

18-letni kierujący BMW nie zatrzymał się do kontroli i podjął próbę ucieczki. Okazało się, że młody mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Teraz grozi mu kara więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.

Przed godz. 1 w nocy, na ulicy Legionów w Krośnie policjanci wydziału ruchu drogowego podjęli próbę zatrzymania do kontroli osobowego bmw. Pomimo podawanych przez funkcjonariuszy sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg.

Kierujący BMW pędził w kierunku Krościenka Wyżnego. Samochód, wpadając w poślizg, zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu i odbijał się od krawężników powodując zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu. Podczas pokonywania progów zwalniających, od pojazdu oderwał się tłumik.

Reklama

Pomimo uszkodzeń, kierujący BMW kontynuował brawurową jazdę. Wreszcie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, na skutek czego rozpędzony samochód wpadł w poślizg, uderzył w krawężnik i obrócił się o 180 stopni.

Okazało się, że za kierownicą bmw siedział 18-letni krośnianin, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna był trzeźwy. Podróżował ze swoją rówieśniczką, 18-lenią mieszkanką gminy Rymanów. Na szczęście, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat więzienia. Kierowca uciekający przed policją musi liczyć się także z zakazem prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy