Nowy etap remontu na A4 Kraków - Katowice

Do października przyszłego roku cały około 60-kilometrowy odcinek autostrady A4 między Katowicami a Krakowem w obu kierunkach będzie miał wymienioną nawierzchnię. W minionych trzech latach wyremontowano w sumie 76,6 km jezdni, a w środę rozpoczął się remont pozostałych 42,4 km.

"Inwestycja prowadzona będzie w sprawdzony, możliwie najbardziej przyjazny dla kierowców sposób - na krótkich odcinkach, z zachowaniem dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Remontowi nawierzchni towarzyszyć będą prace związane z poszerzeniem wlotów na place poboru opłat w Mysłowicach i w Balicach" - poinformowała w środę zarządzająca tym odcinkiem drogi spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM).

W pierwszej kolejności prace będą prowadzone na ponad 4-kilometrowym odcinku jezdni w kierunku Krakowa między węzłami Chrzanów i Rudno, a następnie na 3,5-kilometrowym odcinku między węzłami Jeleń i Chrzanów. 7 maja rozpocznie się wymiana nawierzchni z poszerzaniem wlotu na plac poboru opłat w Balicach pod Krakowem.

Reklama

Drogowcy zapewniają, że gdy jeden pas ruchu w kierunku Krakowa będzie remontowany, drugi będzie przejezdny. W tym czasie na drugiej jezdni będą dwa pasy ruchu w kierunku Katowic i dodatkowo jeden pas do Krakowa. Na remontowanych odcinkach kierowcy powinni zwolnić do 80 km na godzinę.

Przez cały okres trwania remontu mają być zachowane dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Wyjątkami będą krótkie okresy montażu lub demontażu stalowych barier bezpieczeństwa, rozdzielających kierunki ruchu.

Prace na placach poboru opłat w Balicach, a później w Mysłowicach, mają być prowadzone wiosną i jesienią, kiedy ruch jest mniejszy niż w okresie wakacyjnym. O kolejnych remontach spółka SAM ma informować na stronie internetowej www.autostrada-a4.pl, a także w mediach społecznościowych.

Z danych spółki SAM wynika, że w ub. roku z płatnego odcinka autostrady A4 między Katowicami a Krakowem korzystało średnio 45,3 tys. pojazdów na dobę, czyli o 5,2 proc. więcej niż w tym samym okresie przed rokiem. Ubiegłoroczny zysk grupy kapitałowej Stalexport Autostrady, której częścią jest spółka SAM, wyniósł 186,4 mln zł.

Spółka SAM w minionym roku kontynuowała program modernizacji i rozwoju infrastruktury autostradowej, m.in. inwestując w elektroniczny pobór opłat A4Go. Od momentu uruchomienia tej formy płatności za przejazd do końca 2018 r. wydano ok. 30 tys. urządzeń pokładowych. Użytkownicy A4Go przejeżdżają przez place poboru opłat m.in. osobną bramką, szybciej niż korzystający z innych metod płatności.

W ub. roku SAM spłaciła należność z tytułu koncesji do Krajowego Funduszu Drogowego - była to refundacja kredytu zaciągniętego przez Skarb Państwa w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju na remont autostrady jeszcze przed przekazaniem Staleksportowi koncesji na odcinek A4 Katowice-Kraków.(PAP

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy