Nowe przepisy dla podróżnych. Rząd sparaliżował pracę policji!

Rada Ministrów wprowadziła nowe przepisy dotyczące maksymalnej liczby przewożonych w pojazdach osób. Zmiany podyktowane są koniecznością naprawy błędów w poprzednich rozporządzeniach związanych z koronawirusem. Te uderzają m.in. w... policję!

Niestety, o nie żart. W piątek, 6 listopada, opublikowano nowe rozporządzenie dotyczące maksymalnej liczby osób, jakie mogą podróżować w samochodach. Z perspektywy kierowcy zwykłego auta osobowego (maksymalnie 5 osób) nic się nie zmienia - w pojeździe mogą być zajęte wszystkie miejsca. Inaczej sprawa ma się jednak w przypadku busów, które zabrać mogą od 7 do 9 osób. Tutaj rozszerzono katalog pojazdów wyłączonych z ograniczeń.

Przypomnijmy - w ubiegłym tygodniu wprowadzono przepisy, w myśl których w busach (od 7 do 9 osób) może być zajęta maksymalnie połowa miejsc siedzących. W praktyce oznacza to, że nawet podsiadając auto 9 osobowe, w środku podróżować mogą maksymalnie cztery osoby dorosłe (jeden kierowca i trzech pasażerów). Na szczęście przepis nie dotyczy osób "wspólnie gospodarujących".

Reklama

Problem w tym, że pierwotnie rozporządzenie nie przewidywało niemal żadnych wyjątków. W efekcie musiały się do niego stosować wszystkie służby mundurowe, w tym: wojsko i policja!

Teraz, w opublikowanym 6 listopada rozporządzeniu, urzędnicy naprawili wreszcie swój błąd. Jak czytamy na "Dziennik.pl", nowe restrykcje nie obowiązują już nie tylko policjantów i żołnierzy, ale też: Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Celno-Skarbowej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Służby Więziennej, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Straży Ochrony Kolei. Przy okazji nowelizacji pomyślano również o sportowcach. Teraz jednym busem podróżować mogą np. drużyny sportowe jadące na zawody czy treningi.

Pojawił się też poprawiony (jaśniejszy do zinterpretowania) zapis dotyczący zakrywania nosa i ust. W myśl obowiązującego już rozporządzenia w podróżujący samochodami osobowymi nie mają obowiązku stosowania maseczek ochronnych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy