Nowa droga 1,5 miesiąca później. Bo zima jest długa

Nawet z sześciotygodniowymi opóźnieniami w stosunku do planowanego harmonogramu prac liczą się inwestorzy i wykonawcy najważniejszych inwestycji drogowych w województwie świętokrzyskim. Roboty drogowe opóźnia przedłużająca się zima.

Nawet z sześciotygodniowymi opóźnieniami w stosunku do planowanego harmonogramu prac liczą się inwestorzy i wykonawcy najważniejszych inwestycji drogowych w województwie świętokrzyskim. Roboty drogowe opóźnia przedłużająca się zima.

Opóźnienia dotyczą m.in. najważniejszej inwestycji drogowej województwa świętokrzyskiego - rozbudowy obwodnicy Kielc w ciągu drogi krajowej S7 z Trójmiasta do przejścia granicznego ze Słowacją w Chyżnem.

"Z powodu przeciągającej się zimy skierowaliśmy prośbę do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach o przedłużenie terminu końca kontraktu. Szacujemy, mając na uwadze obecne prognozy pogody, że dodatkowy czas potrzebny na ukończenie kontraktu to nie mniej niż 6 tygodni" - poinformowała Karolina Myszkiewicz, rzeczniczka prasowa wykonawcy inwestycji - firmy Mostostal Warszawa.

Reklama

Według Małgorzaty Pawelec-Buras z kieleckiego oddziału GDDKiA, nie wpłynął jeszcze od wykonawcy oficjalny wniosek o wydłużenie terminu wykonania drogi, a jedynie informacja o takiej możliwości.

Przebudowa obwodnicy Kielc to największa inwestycja drogowa na terenie województwa świętokrzyskiego, realizowana przez GDDKiA przy udziale środków z Unii Europejskiej. Całkowity koszt inwestycji sięga 837 mln zł.

Obejmuje ona budowę 22,7 km trasy ekspresowej, przebudowę węzłów komunikacyjnych w Jaworzni, Chęcinach i Kostomłotach oraz zjazdów z S7 na krajową drogę nr 74. W ramach inwestycji powstało 18 wiaduktów, 9 mostów, 4 przejścia dla pieszych i 3 przejścia dla zwierząt dużych nad drogą ekspresową. Jej zakończenie jest planowane na maj 2013 roku. Wykonawca inwestycji, konsorcjum firm Mostostal Warszawa i Acciona szacuje, że do tej pory wykonano 85 proc. prac.

Problemy z terminami realizowanych przez siebie inwestycji sygnalizuje także Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich (ŚZDW) w Kielcach. "Obecnie możemy mówić o opóźnieniach sięgających trzech tygodni w stosunku do zaplanowanego harmonogramu robót. Pierwsze prace miały bowiem ruszyć jeszcze w marcu" - powiedział zastępca dyrektora ŚZDW Karol Rożek. Chodzi między innymi o przebudowę drogi wojewódzkiej nr 786 Kielce-Częstochowa od stolicy regionu do granicy z województwem śląskim. Inwestycja, warta 215 mln zł, ma być zakończona jesienią 2013 roku.

Inną dużą inwestycją realizowana przez ŚZDW jest droga wojewódzka nr 728 Jędrzejów - Grójec, na odcinku od skrzyżowania z trasą krajową nr 74 poprzez Sielpię, łącznie z 11-kilometrową obwodnicą Końskich. Wartość tej inwestycji to 133 mln zł. Przebudowa drogi 728 zakończy się w sierpniu 2013 roku.

Rożek uważa, że nie tylko długa zima jest zmartwieniem drogowców. Jego zdaniem niepożądany byłby także nagły skok temperatury, który spowodowałby szybkie topnienie śniegu i podniesienie poziomu rzek.

"Taka sytuacja mogłaby wpłynąć na opóźnienia prac przy budowie mostu w Połańcu" - wskazał. Przeprawa ma połączyć w 2014 roku Świętokrzyskie z Podkarpaciem. Jak zaznaczył Rożek, ŚZDW nie otrzymał jeszcze oficjalnych pism od wykonawców, ale "problemy są już sygnalizowane".

Na opóźnienia spowodowane przedłużającą się zimą narzekają także gminy. Według burmistrza Chęcin (powiat kielecki) Roberta Jaworskiego "opóźnienia na wszystkich inwestycjach, także drogowych, realizowanych przez gminę mogą sięgnąć miesiąca".

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy