NIK o budowie dróg w Polsce

Przerwy w realizacji inwestycji, utrata pieniędzy, błędy we wnioskach o wydanie decyzji administracyjnych oraz w dokumentacji projektowej - to według raportu NIK jedne z głównych barier utrudniających budowę dróg krajowych.

Skąd się biorą opóźnienia w budowie dróg
Skąd się biorą opóźnienia w budowie drógTomasz HolodEast News

Najwyższa Izba Kontroli objęła kontrolą budowę dróg krajowych od 2010 r. do drugiego półrocza 2014 r. Samą kontrolę przeprowadziła od 22 października 2014 r. do 24 kwietnia 2015 r. NIK zaznacza, że przeszkody występujące w procesie inwestycyjnym generowały wysokie koszty oraz miały wpływ na opóźnienia w budowie dróg.

"Bariery utrudniające proces budowy dróg krajowych, spowodowane były przede wszystkim niestabilnością Programu Budowy Dróg Krajowych (PBDK) oraz niedostosowaniem organizacyjnym Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do powierzonych jej działań, w tym niedostatecznym nadzorem nad przygotowaniem zadań inwestycyjnych. Bezpośrednim skutkiem powyższych barier były m.in. przerwy w realizacji inwestycji, utrata środków finansowych, błędy we wnioskach o wydanie decyzji administracyjnych oraz w dokumentacji projektowej, a także przypadki niedostatecznego rozpoznania geologicznego terenu budowy" - poinformowała we wtorek NIK w raporcie.

Zdaniem Izby, mimo znacznego napływu środków unijnych umożliwiających przyspieszenie budowy i modernizację polskiej infrastruktury drogowej, proces budowy dróg krajowych nie przebiegał planowo i charakteryzował się w latach 2010-2014 znacznymi opóźnieniami oraz przekraczaniem zakładanych kosztów wdrażanych inwestycji.

"Realizacja inwestycji drogowych, która oparta była na Programach Budowy Dróg Krajowych, uchwalonych przez Radę Ministrów na lata: 2008-2012 oraz 2011-2015, przebiegała w sposób niezadawalający, ponieważ występowały liczne przerwy w kontynuacji wszczętych prac budowlano-montażowych, uniemożliwiające zakończenie poszczególnych zadań, a tym samym oddanie do eksploatacji nowych odcinków dróg krajowych" - czytamy w raporcie.

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła przy tym, że poza nieprawidłowościami w zarządzaniu procesem inwestycyjnym występowały inne czynniki, zależne lub niezależne od inwestora, utrudniające terminową i oszczędną budowę dróg krajowych. Czynniki te określone zostały jako bariery, w tym: finansowe uniemożliwiające właściwe finansowanie inwestycji, prawne i administracyjne związane z częstymi zmianami przepisów oraz występowaniem niezgodności i luk w prawie, oraz organizacyjne polegające na niewłaściwym przygotowaniu do realizacji zadań lub nakładaniu się kompetencji uczestników procesu inwestycyjnego.

"Wszystkie te czynniki, zarówno ekonomiczne, jak i prawno-organizacyjne, poza opóźnieniami w realizacji i wzrostem kosztów inwestycji, prowadziły do nieefektywnego wykorzystywania funduszy strukturalnych, umożliwiających budowę i modernizację dróg krajowych oraz osiągnięcie przez Polskę standardów infrastruktury drogowej, takich jak istniejące w dawnych krajach członkowskich Unii Europejskiej" - napisano.

NIK rozpoznała bariery - wewnętrzne i zewnętrzne - w procesie przygotowania i realizacji inwestycji drogowych, które mają negatywny wpływ na terminową i oszczędną realizację inwestycji. Bariery zewnętrzne to m.in. brak stabilnych i przejrzystych przepisów prawnych, ustanawianie obszarów chronionych, długotrwałe postępowania administracyjne, czy brak ciągłości koncepcji kolejnych PBDK. Do barier wewnętrznych NIK zaliczył m.in. brak właściwego przygotowania pod względem instytucjonalnym i kadrowym, niedoskonałości wewnętrznego obiegu informacji i dokumentów czy brak systemu gromadzenia i przetwarzania danych dotyczących przebiegu realizacji inwestycji.

W ocenie NIK podejmowane przez GDDKiA działania w zakresie identyfikacji i eliminacji barier wewnętrznych utrudniających przebieg budowy dróg krajowych nie były skuteczne. "Generalny Dyrektor nie wykazał również wystarczającej staranności przy podejmowaniu działań w celu identyfikacji barier zewnętrznych. Ponadto, w przypadku rozpoznania czynników zewnętrznych utrudniających proces inwestycyjny, nie podejmował wystarczających działań w celu ograniczenia ich negatywnego wpływu na budowę dróg. Występujące w procesie inwestycyjnym przeszkody generowały wysokie koszty oraz powodowały przekraczanie terminów budowy dróg" - stwierdziła NIK.

Zdaniem NIK w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 nie uwzględniono 62 rozpoczętych i niezakończonych inwestycji, na które wydatkowano ponad 339 mln zł. "W kwocie tej prawie 13 mln zł stanowiły koszty przygotowania zadań inwestycyjnych, które w związku ze zmianą przebiegu tras dróg krajowych, nie będą już realizowane. Wprawdzie uchwalanie nowych PBDK leży w kompetencji Rady Ministrów, niemniej to do GDDKiA należy rzetelne informowanie organu decyzyjnego i przedstawienie wszelkich analiz świadczących o możliwości poniesienia ewentualnych strat" - stwierdziła Izba.

Najwyższa Izba Kontroli przekazała, że zwraca się do ministra infrastruktury i budownictwa o zapewnienie stabilności Programu Budowy Dróg Krajowych w zakresie zaplanowanych do realizacji inwestycji w celu wyeliminowania przypadków odstąpienia lub przerw w realizacji zadań inwestycyjnych. Z kolei GDDKiA powinna jak najszybciej m.in. stworzyć system umożliwiający bieżący monitoring problemów występujących przy realizacji inwestycji, zapewnić przygotowanie GDDKiA pod względem instytucjonalnym i kadrowym do profesjonalnej realizacji inwestycji drogowych.

NIK przypomniała, że do końca 2012 r. powstało w Polsce ponad 2100 km nowych dróg krajowych (w tym: 466,1 km autostrad, 734,7 km dróg ekspresowych, 905,4 km pozostałych dróg krajowych), co stanowiło 52 proc. założeń pierwotnych Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008 - 2012. Wydatki GDDKiA na inwestycje drogowe w tym okresie wyniosły ponad 100 mld zł ze 121 mld zł (ok. 83 proc.) zaplanowanych na realizację wszystkich inwestycji. Do końca 2015 r. liczba dróg szybkiego ruchu w Polsce przekroczyła 3 tys. km.

Izba przypomniała, że obowiązuje "Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023" uchwalony przez Radę Ministrów 8 września 2015 r., który przewiduje nakłady finansowe w kwocie ponad 168 mld zł i ma umożliwić m.in. wybudowanie 3 tys. 900 km autostrad i dróg szybkiego ruchu. (

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas