Kolejny młody człowiek zginął za kierownicą. Tragiczny wypadek w Gdańsku
Źle rozpoczął się ten dzień Dzień Bezpiecznego Kierowcy i Dzień Świętego Krzysztofa. Krótko po północy młody człowiek zginął w tragicznym wypadku w Gdańsku.
Służby ratunkowe otrzymały informację o zdarzeniu ok. 40 minut po północy. Według zgłoszenia, na al Armii Krajowej na wysokości ul. Leszczynowej rozpędzony samochód uderzył w filar wiaduktu.
Zgodnie z informacją przekazaną przez świadka zdarzenia, ratownicy zastali na miejscu rozbite auto. Silne uderzenie zmasakrowało karoserię od strony kierowcy, zmuszając strażaków do wykorzystania ciężkiego sprzętu. Niestety, po uwolnieniu kierowcy z wnętrza auta przedstawiciele służb ratunkowych mogli jedynie stwierdzić jego zgon.
Podinsp. Magdalena Ciskam oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku w rozmowie z serwisem zawszepomorze.pl poinformowała, że za kierownicą siedział 21-latek z Gdańska. Prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków ruchu, pokonując zakręt stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pas rozdzielający jezdnię i uderzył w filar wiaduktu ulicy Leszczynowej.
Ostateczne przyczyny wypadku ustalą policjanci ruchu drogowego pod nadzorem prokuratora.
Przypominamy, że dzisiaj trwa Dzień Bezpiecznego Kierowcy i w związku z tym policja zapowiedziała intensywne kontrole na polskich drogach.