Kierowca bez prawa jazdy próbował uciec przed policją

Zatrzymany w nocy po policyjnym pościgu 23-latek nie ma uprawnień do kierowania, a jego zachowanie wskazywało, że mógł być pod wpływem narkotyków – przekazał Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

"Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Może również usłyszeć kolejny zarzut, jeśli po badaniach potwierdzi się, że w trakcie jazdy był pod wpływem narkotyków" - powiedział w czwartek Jaroszewicz i dodał, że do dalszych badań została pobrana krew kierowcy.

Do zatrzymania 23-latka doszło w nocy. Funkcjonariusze zauważyli na ul. Górczyńskiej w Gorzowie jadące zbyt szybko audi. Policjanci chcieli je zatrzymać, ale kierowca nie zatrzymał się, mimo sygnałów. Uciekinier przyspieszył i z dużą prędkością wjechał w ul. Kućki i Dowgielewiczowej. Policjanci nie pozwolili, by pirat drogowy się oddalił. W końcu jego auto zatrzymało się przed żywopłotem, który uniemożliwił mu dalszą ucieczkę.

Kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy, gdy próbował wysiąść z samochodu.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy