Jechał jeepem 147 km/h w terenie zabudowanym

Kierowca w terenie zabudowanym jechał z prędkością 147 kilometrów na godzinę. Przekroczył dozwoloną prędkość o 97 kilometrów. System informatyczny nie potwierdził, że mężczyzna ma prawo jazdy. Sprawa zostanie skierowana do sądu.

Jak poinformowała w poniedziałek st. asp. Monika Kaleta z biura prasowego dolnośląskiej policji, w sobotę policjanci ruchu drogowego pełniący służbę na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Wilków koło Głogowa zatrzymali samochód marki Jeep Cherokee, jadący z prędkością 147 km/h. Ponadto jego kierowca wykonał manewr wyprzedzania w miejscu, gdzie namalowano podwójną linię ciągłą.

"Kierowca, 23-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego, jechał z taką prędkością w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Kierowca nie posiadał prawa jazdy, co potwierdził system informatyczny. Pirat drogowy twierdził jednak, że uprawienia ma. Sprawa zostanie skierowana do sądu, po wyjaśnieniu statusu uprawnień kierującego" - poinformowała Kaleta.

Reklama

Rażące przekroczenie prędkości dopuszczalnej w obszarze zabudowanym skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy podczas kontroli drogowej i przesłaniem go do właściwego starosty, który decyzją administracyjną zatrzymuje ten dokument - za pierwsze wykroczenie na trzy miesiące.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy