Jechał 242 km/h na drodze ekspresowej. Stracił prawo jazdy

Policjanci drogówki z Zambrowa zatrzymali prawo jazdy jazdy kierowcy BMW, który drogą ekspresową jechał z prędkością 242 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 100 km/h.

W samochodzie znajdowała się również żona kierowcy i dwójka małoletnich dzieci.

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek po południu. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie na drodze ekspresowej nr 8 (na wysokości miejscowości Kossaki Borowe) zatrzymali do kontroli kierowcę BMW. Mężczyzna podróżował z żoną i dwójką małoletnich dzieci, przekraczając prędkość o 142 km/h.

49-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że spieszy się do domu. Za takie wykroczenie grozi mandat w wysokości 500 zł i 10 pkt karnych, jednak policjanci ze względu na znaczące przekroczenie (mandat w takiej samej wysokości groziłby w tym miejscu za jazdę już powyżej 150 km/h) zatrzymali kierowcy prawo jazdy i skierowali sprawę do sądu.

Reklama

Sąd może nałożyć na kierowcę karę wyższą, ale może również uznać, że ponieważ do zdarzenia doszło na drodze ekspresowej, gdzie brak pieszych, a kierunki ruchu nie przecinają się, popełnione wykroczenie nie stwarzało zagrożenia w ruchu drogowym, wobec czego zatrzymanie prawa jazdy było bezzasadne.


INTERIA/RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy