Flagowa inwestycja rządu się "sypie"

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozwiązała umowę z firmą Impresa Pizzarotti na budowę 24-km odcinka z Suwałk do granicy z Litwą w Budzisku drogi S61. GDDKiA podały w komunikacie, że powodem zerwania umowy był brak realizacji zapisów w kontrakcie.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że firma Impresa Pizzarotti była wielokrotnie wzywana do realizacji umowy, która obejmowała projekt i budowę drogi. Zaznaczono, że firma przygotowała wszystkie dokumenty potrzebne do wydania decyzji - zezwolenia na realizację inwestycji. Takie zezwolenie w maju wydał wojewoda podlaski.

"Jednak mimo upływu czasu, po stronie wykonawcy brak było właściwej mobilizacji w zakresie przygotowania do prowadzenia robót budowlanych - m.in. nie zostały zgłoszone listy podwykonawców na usługi i roboty. Nieskończone zostały też projekty wykonawcze, a przedłożona czasowa organizacja ruchu umożliwiająca bezpieczne prowadzenie budowy nie miała wszystkich wymaganych prawem opinii, m.in. policji" - podano w komunikacie.

Reklama

GDDKiA zapowiada, że w najbliższych miesiącach będzie ogłoszony nowy przetarg, w którym będzie wyłoniony wykonawca robót budowlanych, by budowa mogła się rozpocząć.  

Drogowcy podkreślają, że uchybienia ze strony firmy Impresa Pizzarotti dotyczyły etapu przygotowawczego do budowy. "Na S61 Suwałki - Budzisko wykonawca nie przystąpił jeszcze do +widocznej dla kierowców+ realizacji kontraktu, tj. do prowadzenia robót budowlanych, a jego zaniechania w kwestii realizacji zapisów umowy miały miejsce jeszcze na etapie projektu i uzyskania niezbędnych zezwoleń do właściwej realizacji inwestycji" - podkreśla GDDKiA.

Wartość kontraktu z Impresa Pizzarotti to 605,5 mln zł brutto, umowa była podpisana w czerwcu 2017 r.

W ostatnich miesiącach GDDKiA zerwała także umowę na projekt i budowę innego odcinka S61 z Ostrowi Mazowieckiej do Śniadowa. Chodzi o ponad 19 km odcinek Podborze (k. Ostrowi Mazowieckiej) - Śniadowo. Kontrakt zerwano z firmą Rubau Polska sp. z o.o.

Droga S61 to część flagowego projektu PiS-u czyli trasy Via Carpatia. Jest to droga biegnąca na wschodzie Polski, która ma łączyć nie tylko wschodnie województwa, ale również morze Bałtyckie z morzem Czarnym.

Jednak kłopoty pojawiają się nie tylko na drodze S61. GDDKiA zerwała również kontrakty na budowę kilku odcinków drogi S5 o długości niemal 100 km. Kontrakty zerwano z z firmami Impresa Pizzarotti i Toto Costruzioni Generali.



PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy