Dramatyczny wypadek. Bariera przebiła BMW!

Scenariusz niektórych wypadków drogowych przyprawia o dreszcze. Zdjęcia poskręcanych wraków nie pozostawiają złudzeń, co do ich śmiertelnego żniwa.

Czasami obraz zniszczeń zaskakuje nawet idących z pomocą strażaków. Ich zdziwienie jest jeszcze większe, gdy okazuje się, że pasażerowie auta wyszli z wypadku bez poważniejszych obrażeń!

O nieprawdopodobnym wręcz szczęściu mówić może piątka pasażerów BMW E36, które wczoraj wbiło się w barierę energochłonną w miejscowości Borki (małopolskie). Do wypadku doszło na drodze krajowej 982.

Kierowca pojazdu - z niewyjaśnionych przyczyn - zjechał z jezdni i uderzył w barierkę. Siła była tak ogromna, że sama bariera została przerwana, a jej część przeszyła samochód - w tym cały przedział pasażerski - na wylot!

Reklama

Chociaż w aucie podróżowało pięć osób, pasażerowie nie odnieśli obrażeń zagrażających życiu! Wprawdzie wydobycie ich z poskręcanego wraku wymagało użycia specjalistycznego sprzętu, ale skończyło się na potłuczeniach i - stosunkowo niegroźnych - złamaniach rąk i nóg.

Wypadek ten przypomina nieco tragiczny wypadek Roberta Kubicy. Przypomnijmy, że do tamtego zdarzenia doszło do rajdzie, a bariera wbiła się w przód Skody i wyszła tyłem niemal odcinając kierowcy rękę.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy