Co polscy kierowcy robią w swoich autach?

​Polscy kierowcy coraz więcej czynności wykonują w autach - wynika z najnowszego raportu motoryzacyjnego "Komfort jazdy". Ponad połowa polskich kierowców w trakcie jazdy rozmawia przez telefon, co czwarty pije w aucie kawę, a prawie 20 procent je śniadanie i słucha audiobooków.

Ekspertów nie dziwą takie dane.

- W samochodach spędzamy coraz więcej czasu i kierowcy wykorzystują to na różny sposób - mówi ekspert rynku motoryzacyjnego Paweł Cichoń.

To ilu Polaków jeździ autami widać, jak mówi ekspert, codziennie na ulicach większych miast. W porannych i popołudniowych korkach można spędzić w sumie kilka godzin, więc często właśnie w aucie prowadzimy biznesowe rozmowy, kończymy makijaż albo jemy śniadanie.

Swoje zdanie o zachowaniach kierowców w samochodach mają od lat policjanci. Były rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski przypomina, że każda czynność, która odwraca uwagę od jazdy, może być niebezpieczna. Mariusz Sokołowski zwraca uwagę, że czasem kilka sekund poświęcone na sprawdzenie sms-a, czy poprawienie makijażu wystarczy, żeby doszło do stłuczki czy wypadku.

Reklama

Policjanci przypominają, że korzystanie z telefonu komórkowego w sposób wymagający trzymania go w ręku, w trakcie jazdy jest zabronione. Można prowadzić rozmowę tylko poprzez zestaw słuchawkowy lub coraz częściej montowany w autach zestaw głośnomówiący. Sam telefon można obsługiwać, np. wybierając numer, podczas postoju na światłach lub podczas jazdy, o ile jest zamontowany w uchwycie i nie musimy trzymać go w ręku.

Pozostałe czynności, jak jedzenie czy kończenie makijażu, nie są opisane w przepisach o ruchu drogowych. A to oznacza, że nie są zabronione.

INTERIA.PL/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy