Celowo potrącił rowerzystę. Zarzut usiłowania zabójstwa!

Wrocławska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko taksówkarzowi Arturowi Ch. Został on oskarżony o usiłowanie zabójstwa rowerzysty. Według prokuratury miał go celowo przejechać samochodem. 37-letniemu mężczyźnie grozi dożywocie.

Mężczyźnie grozi dożywocie (fot. ilustracyjne)
Mężczyźnie grozi dożywocie (fot. ilustracyjne)Piotr KamionkaReporter

Podstawą do skierowania aktu oskarżenia przeciwko Arturowi Ch. był zebrany w sprawie materiał dowodowy, przede wszystkim w postaci zeznań pokrzywdzonego, świadków będących na miejscu zdarzenia, opinii sądowo-lekarskiej, a przede wszystkim oględzin nagrania zarejestrowanego na kamerze zamontowanej w pojeździe Artura Ch.

Jak wynika z dokonanych ustaleń, w dniu 27 kwietnia 2019r., w godzinach porannych, na jednej z wrocławskich ulic, Artur Ch. kierując samochodem osobowym, w pewnym momencie zderzył się z jadącym rowerzystą - Yurii. H. Po zdarzeniu rowerzysta zatrzymał się, mężczyźni wymienili między sobą kilka zdań, po czym pokrzywdzony odjechał w kierunku pobliskiego parku.

Artur Ch. udał się swoim samochodem w pościg za ww. rowerzystą. Gdy obaj mężczyźni dojechali do parku, Artur Ch. uderzył swoim pojazdem w jadącego na rowerze pokrzywdzonego, a następnie po nim przejechał.

Pierwszej pomocy udzieliły pokrzywdzonemu osoby postronne, które były świadkami zdarzenia. Następnie na miejsce zdarzenia został wezwany zespół Pogotowia Ratunkowego, który zabrał pokrzywdzonego do szpitala. O zdarzeniu powiadomiono policję, która zatrzymała 37- latka.

W wyniku przejechania przez samochód Yurii H. doznał obrażeń ciała w postaci zmiażdżenia klatki piersiowej z następczą odmą opłucnową obustronną oraz złamaniem żeber, co doprowadziło u pokrzywdzonego do ostrej niewydolności oddechowej. Takie obrażenia realnie zagrażały życiu.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Artur Ch. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia, w których podał, że chciał jedynie zatrzymać uciekającego przed nim mężczyznę aby uzyskać jego dane osobowe i domagać się odszkodowania.

Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas