Budowa A1. W tym roku kierowcy wjadą na nowy asfalt

​Po dwa pasy ruchu w każdą stronę na nowej jezdni autostrady A1, budowanej w śladzie drogi krajowej nr 1 między Piotrkowem Trybunalskim i Częstochową, zamierza do końca tego roku udostępnić kierowcom Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

"Chcemy, aby do końca tego roku kierowcy mogli skorzystać już z jednej nowej jezdni. Na zasadach tymczasowej organizacji ruchu wykorzystamy trzy pasy ruchu oraz pas awaryjny i udostępnimy kierowcom po dwa pasy ruchu w obu kierunkach" - napisano w czwartkowej informacji GDDKiA.

"Do końca roku celem jest przełożenie ruchu na całym ciągu A1 od Tuszyna do Częstochowy. W sumie to ponad 80 km na pięciu odcinkach. Tak, aby kierowcy mogli korzystać z bezpiecznej drogi, dwa pasy w każdą stronę" - zaznaczył, cytowany w informacji p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, Tomasz Żuchowski.

Żuchowski już pod koniec lutego b. roku deklarował w Katowicach wolę wdrożenia takiego rozwiązania; sygnalizował jednak, że wiele zależy m.in. od pogody. W czwartek GDDKiA, relacjonując postęp prac na poszczególnych odcinkach zaznaczyła, że zimą wykonawcy praktycznie nie przerywali robót, dostosowując jedynie do warunków ich zakres.

Cały budowany fragment A1 między Tuszynem a Częstochową podzielony jest na pięć odcinków realizacyjnych. Cztery z nich znajdują się w woj. łódzkim. Według GDDKiA na odcinku Tuszyn - Piotrków Trybunalski Południe, mimo kontraktowej przerwy zimowej, prace prowadzone były cały czas, co spowodowało wyprzedzenie harmonogramu. Aktualnie, zgodnie z deklaracją wykonawcy, prace projektowe zaawansowane są w 99 proc., a zaawansowanie rzeczowe wynosi 36 proc.

Podobnie kontynuowane były prace na odcinku Piotrków Trybunalski Południe - Kamieńsk. Projekt wykonany jest tam w ponad 97 proc, a zaawansowanie rzeczowe szacowane jest na 20-30 proc. Na kolejnym odcinku Kamieńsk - Radomsko projekt wykonano w blisko 94 proc., a zaawansowanie rzeczowe sięgnęło 31 proc. Między Radomskiem a granicą woj. śląskiego projektowanie zaawansowane jest w 99 proc., a wykonanie - w 36 proc.

Dla jedynego odcinka na terenie woj. śląskiego - od granicy województwa do węzła Częstochowa Północ - GDDKiA nie podała wskaźników zaawansowania. Zaznaczyła, że wykonawca kontynuował tam zimą roboty we wszystkich branżach, m.in. na 18 obiektach inżynierskich, w części robót ziemnych, rozbiórkowych oraz żelbetowych. Przebudowywane są okoliczne sieci i usuwane kolizje.

Autostradową obwodnicę Częstochowy w ciągu autostrady A1 - od węzła Częstochowa Północ do węzła Częstochowa Południe otwarto dla ruchu tranzytowego 23 grudnia ub. roku. Na niewykończonej jeszcze trasie obowiązuje ograniczenie prędkości. Niedostępne początkowo były też dwa węzły: Częstochowa Jasna Góra i Częstochowa Blachownia; pierwszy z nich otwarto 15 lutego, drugi jeszcze jest niedostępny.

Drożność autostradowej obwodnicy Częstochowy stała się kluczowa dla skierowania tam ruchu z częstochowskiego odcinka DK1, którą wcześniej odbywał się główny ruch tranzytowy w osi północ-południe. Samorząd Częstochowy zapowiadał bowiem rozpoczęcie wiosną br. remontu przebiegającego przez to miasto odcinka "jedynki".

Według czwartkowej informacji GDDKiA termin realizacji całej autostrady A1 między Częstochową a Tuszynem to 2022 r.(

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy