Autostrada A1 koło Częstochowy będzie oświetlona

​Najkorzystniejszą ofertę na budowę oświetlenia drogowego na udrożnionej pod koniec ub. roku autostradowej obwodnicy Częstochowy - w ciągu autostrady A1 - wybrała GDDKiA. Dyrekcja chce, by całość oświetlenia była gotowa w 5 miesięcy od podpisania umowy.

Autostradową obwodnicę od węzła Częstochowa Południe do węzła Częstochowa Północ otwarto dla ruchu tranzytowego 23 grudnia ub. roku. Na niewykończonej jeszcze trasie obowiązuje ograniczenie prędkości; niedostępny pozostaje też jeszcze węzeł Częstochowa Blachownia. Wykonawcy brakujących prac wybierani są w odrębnych przetargach.

W jednym z nich - jak przekazał w środę rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA Marek Prusak - tego dnia wybrano najkorzystniejszą ofertę na budowę oświetlenia na węzłach: Częstochowa Północ, Częstochowa Jasna Góra, Częstochowa Blachownia oraz w rejonie Miejsc Obsługi Podróżnych Wierzchowisko oraz Gorzelanka.

Jako najkorzystniejszą z dziewięciu, które wpłynęły, wybrano ofertę złożoną przez spółkę MR Instal Makowski z Łodzi. GDDKiA zamierzała przeznaczyć na to zamówienie niepełna 6,9 mln zł brutto. Wybrana oferta opiewa na niespełna 4,5 mln zł. Zadanie będzie realizowane w formule "buduj"; całość prac ma zostać wykonana w pięć miesięcy od podpisania umowy.

Według wcześniejszych informacji Dyrekcji, prace wykończeniowe na autostradowej obwodnicy Częstochowy mogą potrwać przez cały 2020 r. Na początku lutego br. podpisano umowę na montaż ekranów wzdłuż trasy - zamontowane zostaną panele dźwiękochłonne o powierzchni ponad 52,7 tys. m kw., panele odbijające (1,7 tys. m kw.) oraz przeciwolśnieniowe (prawie 1,2 tys. m kw.).

Do zrealizowania pozostaną jeszcze prace wykończeniowe na węzłach Częstochowa Blachownia (wciąż nieotwartego), Częstochowa Jasna Góra (otwarty w połowie lutego br.) oraz Częstochowa Północ (częściowo otwarty pod koniec ub. roku). Niezbędne jest też dokończenie budowy wiaduktu autostradowego na linią kolejową nr 146 (jedna jezdnia) oraz urządzeń ochrony środowiska.

Do realizacji są także: drogi serwisowe i technologiczne, miejsca obsługi podróżnych, obwód utrzymania autostrady, a także dokończenie przebudowy urządzeń obcych (kolizje). Do wykonania pozostały też brakujące roboty melioracyjne i prace wykończeniowe. Ostatnim elementem będzie wykonanie i wprowadzenie docelowej organizacji ruchu.

W ub. roku udostępniono kierowcom liczący łącznie blisko 60 km fragment autostrady A1 - między Pyrzowicami (w pobliżu lotniska Katowice) do włączenia w drogę krajową nr 1 na północ od Częstochowy. Jako pierwszy, w sierpniu ub. roku, otwarto liczący 33 km fragment od Pyrzowic do węzła Częstochowa Południe (stara nazwa węzła: Zawodzie).

Przed Bożym Narodzeniem GDDKiA otworzyła też dla tranzytu główną trasę autostrady A1 wokół Częstochowy - o długości ok. 24 km, wraz z dwoma węzłami: Częstochowa Północ i Częstochowa Południe. Kierowcy mogą tamtędy omijać Częstochowę głównymi jezdniami A1, bezkolizyjnie połączonymi z rozbudowywaną krajową "jedynką".

Drożność autostradowej obwodnicy Częstochowy stała się kluczowa dla skierowania tam ruchu z częstochowskiego odcinka DK1, którą obecnie odbywa się główny ruch tranzytowy w osi północ-południe. Wkrótce rozpocznie się bowiem remont przebiegającej przez miasto "jedynki". Samorząd Częstochowy zapowiedział, że zasadnicze prace rozpoczną się tam wiosną br.

Na północ od Częstochowy trwa budowa pięciu kolejnych odcinków A1: jednego w woj. śląskim oraz czterech w woj. łódzkim. Wszystkie będą miały standard po trzy pasy w każdym kierunku; zostaną wybudowane w istniejącym śladzie drogi krajowej nr 1.

Oddanie do ruchu czterech odcinków między Częstochową a Tuszynem planowane jest obecnie przed końcem 2021 r. Piąty fragment, od węzła Piotrków Trybunalski Południe do węzła Kamieńsk, ma zostać udostępniony kierowcom na przełomie 2022 i 2023 r.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy