Zła jakość powietrza. O wjeździe decyduje tablica rejestracyjna!

W zeszłym miesiącu władze czterech światowych metropolii - Aten, Madrytu, Meksyku i Paryża - zapowiedziały, że podejmą "radykalne kroki" w celu poprawy jakości powietrza. Jeden z pomysłów zakłada np. całkowity zakaz wjazdu pojazdów z silnikami wysokoprężnymi, niezależnie od spełnianej przez nie normy emisji spalin.

Restrykcyjne przepisy miałyby wejść w życie z początkiem 2025 roku. Nie oznacza to jednak, że do tej pory zmotoryzowani będą mogli poruszać się po miastach bez przeszkód.

Z końcem grudnia poważne ograniczenia w ruchu wprowadziły władze Madrytu. W związku z przekroczeniem norm zawartości w powietrzu szkodliwego dla zdrowia dwutlenku azotu w stolicy Hiszpanii wprowadzono zakaz ruchu pojazdów spalinowych w godzinach od 6.30 do 21.00!

W zależności od dnia, zakaz obejmuje pojazdy z parzystymi lub nieparzystymi numerami rejestracyjnymi. Magistrat chce w ten sposób ograniczyć natężenie ruchu o połowę. Z zakazu zwolnione są wyłącznie taksówki, motorowery, samochody hybrydowe, auta osobowe, którymi poruszają się - co najmniej - 3 osoby, oraz pojazdy osób niepełnosprawnych.

Reklama

W stolicy Hiszpanii mieszka obecnie około 3,2 mln osób. Mieszkańcy posiadają w sumie 1,8 mln samochodów. Wprowadzenia zakazu ruchu z podziałem na dni parzyste i nieparzyste to trzeci (z czterech) przewidzianych prawem poziomów walki z zanieczyszczeniem powietrza. Czwarty przewiduje m.in. wprowadzenie zakazu ruchu dla taksówek z wyjątkiem hybryd. 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: spaliny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy