Zima nie odpuszcza!
Osiem osób zamarzniętych, ponad 21 tysięcy domów bez prądu, trudne warunki na drogach, na których zalega błoto pośniegowe i rozjeżdżony śnie - zima nie daje za wygraną.
Dzisiaj, zdaniem meteorologów, najintensywniejszych opadów śniegu należy spodziewać się na północy kraju.
Trudne warunki do jazdy panują na Śląsku. Na głównych szlakach powstają korki spowodowane przez kolizje lub ciężarówki ślizgające się na podjazdach. Według informacji oficera dyżurnego śląskiej drogówki, rano taki korek powstał m.in. na DK-1 w miejscowości Brudzowice, w kierunku na Warszawę.
W Rybniku ciężarówka, która utknęła na wiadukcie, czasowo zablokowała drogę krajową nr 78. Z kolei w zabrzańskiej dzielnicy Biskupice, po zderzeniu osobowego opla z tramwajem, w którym cztery osoby z samochodu odniosły obrażenia, zablokowana została ulica łącząca to miasto z Bytomiem.
W takich przypadkach stojący w korkach kierowcy mogą próbować szukać objazdów zaśnieżonymi bocznymi drogami lub oczekiwać na przybycie na miejsce strażaków lub służb technicznych. Policja przestrzega, że choć drogi są przejezdne, na wielu odcinkach również głównych arterii na lewym pasie zalega warstwa śniegu lub błota pośniegowego.
Na Podkarpaciu jazdę z Łańcuta do Przeworska utrudnia śnieg zawiewany z pól. Na innych podkarpackich odcinkach krajowej czwórki leży błoto pośniegowe. Bardzo ślisko na odcinku z Krosna do Sanoka na drodze numer 28.
Nieprzejezdna jest droga wojewódzka nr 993 Gorlice-Dukla na odcinku między Pielgrzymką a Samoklęskami w Beskidzie Niskim - poinformował dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie Piotr Więcek.
"Miejscami zaspy przekraczają tam jeden metr. Sytuację utrudnia silny wiatr, który cały czas nawiewa śnieg" - powiedział dyżurny.
Na pograniczu powiatów krośnieńskiego i sanockiego utrudnienia występują na drogach: nr 887 we wsiach Ladzin i Szklary, nr 897 w Woli Niżnej, Osławicy i Moszczańcu, nr 889 w Odrzechowej, Wygnance i Bukowsku oraz nr 892 w Kulasznem i Szczawnem.
Na większości dróg regionu leży warstwa zajeżdżonego śniegu lub błota pośniegowego. Miejscami tworzą się koleiny.
Rano temperatura powietrza w południowo-wschodniej Polsce wahała się od 4 do 10 stopni mrozu. Wieje silny wiatr i pada śnieg.
Trudny poranek czeka kierowców w północno-wschodniej Polsce, czyli na Warmii, Mazurach i Podlasiu. Na drogach w tych regionach jest bardzo ślisko - wszystko z powodu nieustających, nocnych opadów śniegu. Na wszystkich trasach zalega pośniegowe błoto. Nieco lepiej jest jedynie w okolicach Suwałk, gdzie opady były mniej intensywne.
Szosy na Mazowszu są również bardzo śliskie. Nawet w stolicy na wielu jezdniach zalega pośniegowe błoto.
Małopolska policja ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami na trasie z Lubnia do Zakopanego. Po nocnych śnieżycach na drodze leży błoto pośniegowe, a miejscami zajeżdżony śnieg. Na tym odcinku obowiązuje nakaz zakładania na kola łańcuchów przeciwpoślizgowych.
Podobna sytuacja panuje na krajowej "trójce" w okolicach Jakuszyc. Pozostałe drogi na Dolnym Śląsku są przejezdne.
Trasa krajowa nr 2 między Świeckiem a Rzepinem (Lubuskie), siedem kilometrów od granicy z Niemcami, jest zablokowana, po tym jak tir stanął tam w poprzek drogi. Doprowadziły do tego trudne warunki jazdy - poinformowała Justyna Migdalska z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Nieprzejezdna jest droga w kierunku Poznania. Objazd prowadzi przez Słubice, a potem Rzepin. Policja apeluje do kierowców o ostrożność, bo wiele dróg województwa lubuskiego może być oblodzonych.
Całkowicie zablokowana jest droga krajowa nr 14 (Łódź-Łowicz) w okolicach miejscowości Kadzielin k. Głowna (Łódzkie). Rano przewrócił się tam tir przewożący odzież; kierowcy nic poważnego się nie stało - poinformowała podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Policjanci sugerują objazdy: od strony Warszawy - w Łowiczu prosto na drogę krajową nr 2. W odwrotnym kierunku - przy zjeździe z autostrady w kierunku Warszawy, jadąc przez Stryków, należy kierować się ulicą Brzezińską na Brzeziny i dalej do Łowicza - dodała policjantka.
Pięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do jakiego doszło na wiadukcie przy dworcu Łódź Kaliska, na odcinku drogi krajowej nr 1 w Łodzi. Jedna osoba trafiła do szpitala. Droga w tym miejscu jest zablokowana.
Kilkanaście minut po karambolu, na tym samym wiadukcie, tylko w kierunku południowym, zderzyły się dwa samochody. Na szczęście nikomu nic się nie stało.