Wylądował na szybie golfa

Do niecodziennego wypadku doszło na Mazurach w pobliżu stoku narciarskiego w Mrągowie. Paralotniarz zamiast na ziemi wylądował na... szybie samochodu.

Do niecodziennego wypadku doszło na Mazurach w pobliżu stoku narciarskiego w Mrągowie. Paralotniarz zamiast na ziemi wylądował na... szybie samochodu.

Mężczyzna, który na paralotni wystartował ze szczytu góry, w powietrzu miał problemy z silnikiem; szybowanie zakończyło się więc inaczej niż chciałby tego miłośnik podniebnych przygód - na szybie zaparkowanego na ziemi golfa.

Paralotniarz może mówić o szczęściu, obyło się bowiem bez poważnych obrażeń.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Ziemia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy