Ukradli Audi S4. Wpadli godzinę później!

Poznańscy policjanci potrzebowali zaledwie godziny, by zatrzymać trzech sprawców kradzieży samochodu. Właściciel o fakcie utraty auta dowiedział się od policjantów.

Jak się jeszcze okazało to nie jedyne przewinienie podejrzanych. Mężczyźni trafili do aresztu. Grozi im teraz nawet 10 lat więzienia.

Do kradzieży wartego ponad 80 tys. zł Audi S4 doszło w nocy z 13 na 14 czerwca br. na poznańskich Jeżycach. Dzięki rozpoznaniu operacyjnemu, zatrzymanie mężczyzn nastąpiło godzinę po popełnieniu przestępstwa.

Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Samochodową i Grupy Realizacyjnej Komendy Miejskiej Policji w  Poznaniu zatrzymali sprawców kradzieży w kompleksie leśnym na terenie gminy Tarnowo Podgórnym. Mężczyźni byli całkowicie zaskoczeni całą sytuacją i nie stawiali oporu. Trójka sprawców to dobrze znani policjantom, za wcześniej popełnione przestępstwa, mieszkańcy Plewisk i Poznania.

Reklama

Policjanci prowadzący sprawę ustalili, że zatrzymani są również odpowiedzialni za kradzież przyczepki z motocyklem, która miała miejsce na terenie Poznania dobę wcześniej. Porzuconą skradzioną przyczepkę funkcjonariusze odnaleźli na terenie gminy Dopiewo.

Podejrzani trafili do aresztu. Za kradzież i kradzież z włamaniem grozi im nawet 10 lat więzienia. Funkcjonariusze sprawdzają czy zatrzymani mężczyźni są odpowiedzialni również za kradzieże innych pojazdów. Niewykluczone zatem, że zarzuty wobec zatrzymanych zostaną uzupełnione. O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje sąd.

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: złodzieje samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama