Tir wepchnął golfa pod tira. Śmierć trzech 18-latków

Trzech 18-latków zginęło w wypadku samochodowym w Pogórskiej Woli, czwarty trafił do szpitala.

Trzech 18-latków zginęło w wypadku samochodowym w Pogórskiej Woli,  czwarty trafił do szpitala.

Do wypadku doszło, gdy jadący za samochodem ofiar tir zepchnął ich na przeciwny pas pod koła ciężarówki - poinformowała w sobotę PAP małopolska policja. Do wypadku doszło w piątek wieczorem w Pogórskiej Woli (pow. Tarnów).

Jadący volkswagenem golfem czterej nastolatkowie sygnalizowali zamiar skrętu w lewo. Z niewyjaśnionych przyczyn w ich samochód wjechał jadący z tyłu samochód ciężarowy. Ciężarówka zepchnęła auto na przeciwny pas ruchu, prosto pod koła jadącej ciężarówki.

W wypadku zginęło trzech 18-letnich chłopców, czwarty trafił do szpitala. Jak poinformował PAP rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak, ranny został poddany w szpitalu zabiegom, obecnie jego stan nie zagraża życiu.

Reklama

Policja zatrzymała 29-letniego kierowcę tira. Jak się okazało, był trzeźwy.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy