Od kilku tygodni na rachitycznym polskim rynku motoryzacyjnym obecny jest nowy gracz. Rumuńska Dacia, auto ze stajni Renault, ma być - zdaniem przedstawicieli francuskiego koncernu - skazana na sukces.
Pierwsze wyniki sprzedaży wskazują, że taki scenariusz jest możliwy. Dealerzy rozpoczęli sprzedaż 18 lutego. Do końca tego miesiąca nabywców znalazło już 265 aut - twierdzi Robert Pelczar, koordynator ds. marketingu i sprzedaży marki Dacia. To wynik powyżej czy poniżaj oczekiwań?
Robert Pelczar nie chce odpowiedzieć na to pytanie. Podkreśla, że na razie plany zakładające sprzedaż w tym roku 6 tys. sztuk pozostają aktualne. Ma to zapewnić marce od 2 do 3 proc. udziału w rynku nowych samochodów osobowych - pisze Puls Biznesu.
Pomysł na tańsze auto w ofercie nie jest domeną wyłącznie Renault. Na taki ruch decydował się w 2004 r. General Motors, który w pod koniec maja ruszył ze sprzedażą m.in. chevroleta aveo. W czerwcu, czyli pierwszym pełnym miesiącu sprzedaży, Polacy kupili 294 sztuki tego modelu. Teraz do gry dołączyła Dacia.
Na tym jednak nie koniec. Niemiecki Volkswagen zamierza uruchomić produkcję konkurencyjnego dla logana auta. Modelem wyjściowym byłaby odchudzona skoda fabia. Produkcja może ruszyć już w 2006 r.
