"Tajna" autostrada w prokuraturze
Tajny aneks do umowy koncesyjnej Stalexportu trafił do warszawskiej prokuratury.
Grupa posłów z Małopolski zawiadomiła o popełnieniu przestępstwa przez firmę pobierającą opłaty na autostradzie A4 oraz przez urzędników Ministerstwa Infrastruktury.
Aneks mówi o tym, że w pasie o szerokości 30 kilometrów, środkiem którego biegnie autostrada A4 nie można budować ani modernizować dróg alternatywnych. Z tego powodu zablokowanych zostało kilka remontów dróg wokół trasy z Krakowa do Katowic.
Wysocy funkcjonariusze państwa podpisując tajny załącznik do umowy koncesyjnej ze Stalexportem narazili na niebezpieczeństwo podróżnych oraz mieszkańców miejscowości leżących w obrębie pasa 30 kilometrów od autostrady A4 - powiedział RMF FM poseł Andrzej Adamczyk.
Małopolscy posłowie przygotowują też doniesienie do prokuratury dotyczące bezprawnego pobierania opłat przez Stalexport na remontowanym odcinku płatnej autostrady A4.