Śmierć w garażu dziewczyny i...

Prawdopodobnie zatrucie spalinami było powodem śmierci 25-letniego mężczyzny i jego 18-letniej znajomej.

Prawdopodobnie zatrucie spalinami było powodem śmierci  25-letniego mężczyzny i jego 18-letniej znajomej.

Ich ciała znalazł w samochodzie zaparkowanym w garażu ojciec młodego człowieka.

Do tragedii doszło w środę po południu w Babimoście (Lubuskie). Z ustaleń policji wynika, że młodzi ludzie spotkali się i chcieli być sami. Ustronne miejsce znaleźli w garażu, w stojącym tam aucie. Prawdopodobnie, z uwagi na zimno, włączyli silnik i doszło do tragedii. W szczelnym garażu spaliny z samochodu okazały się zabójcze.

To wstępne ustalenia, a sprawa jest prowadzona pod nadzorem prokuratora, który zarządził sekcję zwłok mężczyzny i dziewczyny.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | dziewczyny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy