Samochodowy budzik

Niemieccy naukowcy znaleźli sposób na kierowców, którzy mają skłonności do zasypiania za kółkiem. U naszych zachodnich sąsiadów, gdzie przeważnie jeździ się autostradami, notuje się coraz więcej wypadków, spowodowanych właśnie zaśnięciem w czasie jazdy.

Niemieccy naukowcy znaleźli sposób na kierowców, którzy mają skłonności do zasypiania za kółkiem. U naszych zachodnich sąsiadów, gdzie przeważnie jeździ się autostradami, notuje się coraz więcej wypadków, spowodowanych właśnie zaśnięciem w czasie jazdy.

Niektóre auta zostaną teraz wyposażone w specjalne czujniki sprawdzające, czy kierowca zasnął, czy też nie. Sensory będą przede wszystkim kontrolować kierunek jazdy samochodu. Jeżeli okaże się, że kierowca nie prowadzi auta równo - samochód zjeżdża z jednego pasa na drugi lub nie utrzymuje bezpiecznej odległości między innymi pojazdami - automatycznie zostanie włączone awaryjne hamowanie. A w środku włączony zostanie alarm, który ma obudzić przysypiającego kierowcę.

Inteligentnymi urządzeniami zainteresowani są niemal wszyscy producenci samochodów w Niemczech. Na razie prowadzone są testy, ale - jak zapewniają wynalazcy samochodowego budzika - do realizacji droga nie jest daleka.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Auta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy