Samochód roku 2012. Wiemy kiedy i za ile w Polsce
Przemysław Byszewski, szef biura prasowego General Motors Poland komentuje dla nas wyniki plebiscytu na Samochód Roku 2012. Zdradza nam także cenę tego auta na polskim rynku.
"Z jednej strony wielkie zaskoczenie, bo po zwycięstwie w zeszłym roku samochodu elektrycznego wszyscy spodziewali się że po raz drugi taka technologia, znana przecież od dwóch lat (ampera funkcjonuje już w mediach od 2010 roku - przyp. red) nie będzie nagrodzona. A z drugiej strony oczywiście radość.
Aktualnie żaden producent nie oferuje tak zaawansowanej technologii, która pozwala na ekologiczną jazdę w zasadzie bez żadnych ograniczeń. Zostaliśmy docenieni i to jest dowód, że GM jest firmą rozwojową, że inwestujemy cały czas pieniądze w jakość, bezpieczeństwo i nowe technologie.
Przypomnę czytelnikom moto.interia.pl, że ampera to samochód elektryczny o rozszerzonym zasięgu. Oznacza to, że samochód cały czas napędzany jest elektrycznie. W momencie, kiedy wyczerpią się baterie, włącza się silnik spalinowy, który jednak nie napędza samochodu, a jedynie działa jako alternator, wytwarzając energie elektryczną, która poprzez akumulatory znowu dostarcza energię do silnika elektrycznego, a ten z kolei napędza samochód (...)
Moduł rezerwacyjny, bo tak sprzedaje się ampera na świecie, w Polsce działa od czerwca ubiegłego roku. Samochody można zamawiać poprzez internet po wpłaceniu wadium w wysokości 500 złotych. Wtedy jest się oficjalnie w kolejce po to auto. Cena w naszym kraju w tym momencie to około 46 tysięcy euro, a dostawy dla pierwszych klientów przewidujemy w drugiej połowie 2012 roku.
Na razie w naszym kraju jest 12 chętnych. Są to zarówno instytucje jak i klienci prywatni.
W tym roku w Europie Opel planował sprzedaż około 10 tysięcy amper, a już teraz wiadomo, że mamy 7 tysięcy zamówień! Bliźniaczy chevrolet volt pojawi się na naszym kontynencie w przyszłym roku."